Były premier Włodzimierz Cimoszewicz wieszczył w dniu otwarcia EURO 2012, że nastroje społeczne w Polsce będą zależały od wyników polskiej reprezentacji na mistrzostwach, a we wtorek Leszek Miller w swoim stylu wyzłośliwiał się, że Tuskowi wygrana polskich piłkarzy jest bardziej potrzebna niż Gierkowi. Obaj panowie się mylą, bo wyniki piłkarzy miały takie znaczenie kiedy byli premierami. Dzisiaj też liczą się Mistrzostwa Europy, ale bardziej jako okazja do wyzwolenia się z narodowego przekleństwa zapyziałości.
Tego jeszcze nie było
Oto lista największych inwestycji oddanych do użytku tylko w Warszawie na kilka tygodni przed EURO: przebudowany Dworzec Wschodni, autostrada do Berlina, całkowicie przebudowany Dworzec Stadion, wybudowany od zera wraz z długim tunelem podziemny dworzec kolejowy Lotnisko i cała nowa linia kolei miejskiej, kosmicznie przebudowana Trasa Toruńska (wylotówka na wschód), Lotnisko Warszawa Modlin. Do tego dochodzą inwestycje oddane parę miesięcy wcześniej: Trasa Mostu Północnego z samym Mostem (a w zasadzie dwoma mostami stojącymi obok siebie), całkowicie wyremontowany Dworzec Centralny, Stadion Narodowy, nowy Stadion Legii i trasa wylotowa na zachód.
Gazeta Stołeczna donosi, że na Dworcu Centralnym czuć obecnie lawendą i limonką. Rzecznik PKP wyjaśnił, że zainstalowano specjalne spryskiwacze, które mają umilić pasażerom pobyt na Dworcu. Otwarcie Dworca Warszawa Stadion komentowały nawet lokalne media w Gorzowie Wielkopolskim. Telewizje pokazują non stop nowoczesne dworce kolejowe rozsiane po całej Polsce (najpiękniejszy jest podobno w Przemyślu), i komentują fakt, że kreska nad literą Ń w nazwie dworca Poznań Główny jest pozioma, a nie pochylona. Zaczepieni przez dziennikarzy poznaniacy, którzy przyszli zwiedzać dworzec, szeroko komentowali ten fakt, a zdania były podzielone.
Wjazd pierwszych samochodów na autostradę A2 był pokazywany w TVN 24 na żywo. Następnego dnia ta sama telewizja zafundowała widzom audycję, w której live z helikoptera „Błękitny 24” pokazywano jak po autostradzie jadą samochody. Podekscytowana redaktorka tłumaczyła, że autostradą można dojechać do Lizbony. W Polsacie News prowadzący dzwonił do rzeczniczki GDDKiA Urszuli Nelken pytając „jaka jest obecnie sytuacja na autostradzie” i wcale mu nie przeszkadzała odpowiedź „nie wiem, bo jest wieczór i w tej chwili jestem w domu”. Dopytywał o komentarze dotyczące jakości „warstwy ścieralnej” asfaltu na nowo otwartym odcinku. Otrzymał zapewnienie, że jakość jest bardzo wysoka.
Telewizja DOMO, która zazwyczaj pokazuje angielskie programy o urządzaniu kuchni i o pielęgnacji trawnika nadaje obecnie cykl filmów dokumentalnych o nowych stadionach w Poznaniu, Gdańsku, Wrocławiu i Warszawie, w których architekt opowiada o zastosowanych rozwiązaniach, pokazuje nowoczesność konstrukcji i elektronikę sterującą funkcjami. TVP natomiast nadaje cykl programów o znanym restauratorze Adamie Gesslerze, który jeździ po Polsce i sprawdza jakość nowych inwestycji oddanych na EURO. W jednym z odcinków odkręcał prysznic w szatni piłkarzy na jednym ze stadionów, żeby sprawdzić czy działa. Działał.
Jak nas widzą
Od piątku gazety i portale są pełne komentarzy na temat wrażeń obcokrajowców z wizyty na polskim EURO. Na przykład jeden z trenerów powiedział, że jest wspaniale, a inny poszedł o krok dalej i stwierdził, że jest czysto. Jak donosi Onet duńska reprezentacja była wręcz wzruszona ciepłym przyjęciem w Polsce. Gazeta.pl przytacza opinię greckich mediów, które zachęcają do przyjazdu do Polski „choćby dla pięknych kobiet” i rosyjskich kibiców, którzy mówią, że „Warszawa jest wspaniała”. Portal wp.pl informuje, że „zagraniczni dziennikarze w superlatywach wypowiadali się o warunkach pracy, jakie przygotowali dla nich organizatorzy”. Np. dziennikarz Stouwdam zauważył, że ma zapewniony internet i „naprawdę wygodne krzesła”. Podobną informację zamieścił również Onet, nadając jej pierwsze miejsce w dziale wiadomości i tytuł „Wielka pochwała Polski za EURO. Wygląda to naprawdę dobrze.”
Atmosferę święta zepsuł nieco hiszpański piłkarz Iker Casillas, który po meczu w Gdańsku stwierdził, że murawa była kiepskiej jakości. Media natychmiast zaczęły przepytywać o to rzecznika UEFA, prezesa PZPN oraz ekspertów, którzy stanowczo zapewnili, że to nieprawda, i że drużyna włoska nie zgłaszała zastrzeżeń. Zastrzeżenia wzbudzała za to wysoka temperatura na Stadionie Narodowym podczas meczu otwarcia, jednak media zgodnie podkreślają, że winę za to ponosi UEFA a nie strona polska, ponieważ to UEFA zdecydowała o zamknięciu dachu na czas meczu. O komentarz do sprawy byli pytani w mediach zawodnicy, działacze, dziennikarze krajowi i zagraniczni, zachodnie gwiazdy obecne na meczu, politycy oraz Zbigniew Boniek. Od niedzieli Polsat News informował na pasku u dołu ekranu, że UEFA zdecydowała o otwarciu dachu na mecz Polska – Rosja. Informacja miała adnotację PILNE.
Na własne oczy
Nowe stadiony i dworce wzbudzają w Polakach chęć stanięcia wobec nich twarzą w twarz. Wycieczki z prowincji obowiązkowo oglądają Stadion Narodowy. Można obejrzeć tylko z zewnątrz, ale koło Stadionu jest balon, którym można się wznieść na wysokość 200m i jeżeli dach Stadionu jest otwarty to da się zajrzeć do środka. Miejscowi natomiast za cenę biletu komunikacji miejskiej oglądają Dworce: Wschodni, Stadion i Lotnisko plus przez szybę Stadion Narodowy oraz od środka sam pociąg, który jest nowoczesny i czysty. Specjalne wycieczki odbywają całe rodziny, a nawet grupki emerytów, którzy próbują odczytywać na głos napisy „Warsaw proud host of EURO 2012.” Po dojechaniu do końca linii w ruch idą aparaty fotograficzne, następnie wycieczka wsiada z powrotem do pociągu SKM i po tej samej trasie wraca na odnowiony Wschodni. Pasażerowie dzielą się komentarzami, liczą obcokrajowców i przesiadają się na różne miejsca, żeby sprawdzić czy są wygodne.
Jeden z kierowców czekał aż cztery godziny na zdjęcie zakazu ruchu z wjazdu na nowy odcinek autostrady A2. Chciał nim przejechać jako pierwszy, co udało mu się i zostało zauważone przez dziennikarzy.
W całej Polsce tysiące samochodów osobowych jeżdżą przyozdobione flagami narodowymi, a nowością są biało czerwone skarpetki zakładane na lusterka boczne oraz skrzydła husarskie z plastiku montowane z boków auta. Bardziej wyrafinowane gusta z pewnością zadowoli abażur na lampę w kształcie Stadionu Narodowego.
„EURO spoko – cieszą się Polacy”
Zainteresowanie każdym nowym szczegółem i dziecinny wręcz entuzjazm społeczeństwa z jakim wita ono zmieniającą się Polskę A.D. 2012 jest zrozumiały. Przecież kiedyś działający prysznic w szatni był niedoścignioną doskonałością, a teraz jest naraz i prysznic i stadiony i czyste pociągi. Polacy przyzwyczajeni przez lata do życia w brudzie, smrodzie i ubóstwie przecierają oczy ze zdumienia i próbują się przyzwyczaić do nowego imagu PKP, do tego że te nowoczesne stadiony są naprawdę w Polsce (Dariusz Szpakowski: „to nie sen”). Z Kopciuszka naród stał się królewną i to w błyskawicznym tempie. I w dodatku widzi to – to bardzo ważne – cały świat.
Ludzie nareszcie mogą być dumni z tego, że są Polakami i oswajają się z nieznanym dotąd uczuciem, że bycie Polakiem kojarzy się z sukcesem, a nie z kolejną klęską.
Miałeś premierze złoty róg
Rachuby polityków lewicy są więc nietrafione, bo naród już ma poczucie wygranej, nawet nie czekając na wynik meczów. A cały splendor zgarnie dla siebie Donald Tusk, dla którego znowu nie ma alternatywy, bo nie może nim być Jarosław Kaczyński wciąż rozprawiający o „zbrodni smoleńskiej”, ani Leszek Miller od miesięcy grzęznący w powiedzonkach i uśmieszkach.
Byli premierzy mogą tylko obserwować z zazdrością jak Tusk krąży po kraju i dogląda kolejno otwieranych inwestycji. Trzeba było budować kiedy mogliście. Teraz możecie mu jedynie zazdrościć.