4 numer Liberté!, który mamy przyjemność oddać w Państwa ręce, jest zdominowany przez dwa zagadnienia: kwestie relacji państwo – Kościół oraz wolnościowy wymiar edukacji. Dlatego przekornie omówienie numeru zaczynamy od tekstów z tą tematyką niezwiązanych.
Czym jest, a czym nie jest prawo? W jaki sposób może być kształtowane i jakie istnieją jego ograniczenia? Na te pytania udziela niekwestionowany autorytet w tej dziedzinie prof. Marek Safjan.
Prof. Jerzy Chłopecki debiutuje na łamach Liberté! w błyskotliwy sposób odsłaniając w polskim kontekście mechanizmy powstawania „motłochu”, który brutalnie atakuje elity stwarzając zagrożenie dla demokracji.
Nowy przewodniczący stowarzyszenia Projekt: Polska oraz właściciel jednej z największych agencji reklamowych – Szymon Gutkowski w udzielonym Liberté! wywiadzie stawia przed sobą i całym pokoleniem transformacji zadania do wykonania, o ile Polska ma okazać się krajem sukcesu.
Konsekwencje coraz wyraźniejszego rozziewu między elitami politycznymi Unii Europejskiej a jej obywatelami w kontekście irlandzkiego „nie” dla Traktatu Reformującego rozważa prof. Ireneusz Krzemiński, także po raz pierwszy zaszczycający nasze łamy.
W dogłębnej, a zarazem ciekawej (co rzadko idzie ze sobą w parze) analizie Daria Hejwosz przedstawia całą paletę zalet, jakie biorą się z możliwości wyboru w edukacji, symbolizowanego m.in. przez bon edukacyjny.
Sławomir Drelich stawia tezę, że do pełnowymiarowego rozwoju młodego człowieka potrzebna jest edukacja wolnościowa, która traktuje jednostkę nie tylko jako przedmiot, ale także podmiot procesu nauczania (w tym wypadku raczej uczenia się).
O tym, jak wygląda – a jak mogłoby przy pewnej dozie dobrej woli wyglądać wychowanie obywatelskie w szkołach, które byłoby godne tego miana – pisze Włodzisław Kuzitowicz, liberalny edukator.
Piotr Beniuszys rozprawia się w ujęciu historycznym z popularnymi nieporozumieniami dotyczącymi relacji religii i liberalizmu.
Tajemniczy Adrian Kret pisze o fałszywym utożsamieniu polskiego patriotyzmu z Kościołem.
„Szkiełko i oko” prof. Jan Hartmana odsłania nieoczekiwanie absurdalny obraz polskiego katolicyzmu oglądanego z zewnątrz przez nieuprzedzonego obserwatora.
Tezy stawiane przez naszych autorów mogą wydawać się prowokujące (biorąc pod uwagę pozycję Kościoła katolickiego w Polsce), albo rewolucyjne (w odniesieniu do skostniałego systemu edukacji). Nie jest to jednak sztuka dla sztuki, ale zaproszenie Państwa do wspólnej intelektualnej przechadzki z dala od dróg utartych i wydeptanych. Nie ma nic bardziej ożywczego niż powiew świeżej myśli. Zatem – licząc, że dostarczymy sobie wzajemnie jeszcze niejednej inspiracji – z przyjemnością oddajemy w Państwa ręce 4 numer Liberté!