Tomasz Grzywaczewski i Tomasz Lachowski przepytują autora książki: „Syrop z piołunu. Wygnani w akcji Wisła” Pawła Smoleńskiego.
Autor w rozmowie jasno określa akcję „Wisła” jako zbrodnię przeciw ludzkości, o której zdecydowano w Moskwie ale wykonano polskimi rękami. Głód, tortury, choroby, upokarzanie, okrutne przesłuchania była to codzienność tych, których władza ludowa podczas przesiedleń uznała za wroga i umieściła w obozie karnym w Jaworznie. Warto podkreślić kontekst – Jaworzno było w czasie wojny podobozem Auschwitz-Birkenau.
Smoleński uważa, że teza o konieczności przesiedlenia ludności cywilnej, jako warunku koniecznego pokonania UPA za absurd. Nacjonaliści ukraińscy nie cieszyli się na tych terenach powszechnym poparciem.