Niczym niesprowokowana inwazja Rosji jest bezprecedensowym aktem wojny. Putin odmawia Ukraińcom prawa do istnienia. Zaprzecza fundamentom, na których oparte jest ustanowione po drugiej wojnie światowej współżycie między narodami.
Rosja podeptała Kartę Narodów Zjednoczonych, której artykuł 2 mówi: „Wszyscy członkowie powstrzymają się w swych stosunkach międzynarodowych od groźby użycia siły lub użycia jej przeciwko integralności terytorialnej lub niezawisłości politycznej któregokolwiek państwa bądź w jakikolwiek inny sposób niezgodny z celami Organizacji Narodów Zjednoczonych”.
Ukraińcy walczą dziś nie tylko o swoją ojczyznę, ale w imieniu nas wszystkich – ludzi, którzy nie godzą się na świat, w którym dyktat i naga siła decyduje o tym, jak mamy żyć.
Dlatego apelujemy do polskiego rządu i społeczności międzynarodowej o:
- Zdecydowaną pomoc Ukrainie. Napadnięte państwo należy wspierać ekonomiczne, dostarczać broń defensywną i ofensywną. Opętani manią wielości dyktatorzy mają skłonność do tego, żeby się nie zatrzymywać.
- Wypowiedzenie Moskwie faktycznej wojny ekonomicznej. Rosja musi zostać odcięta od zasobów pozwalających jej toczyć wojnę i budować ofensywną armię. Trzeba raz na zawsze zamknąć takie projekty jak Nord Stream 2.
- Poważne militarne wzmocnienie krajów wschodniej flanki NATO, na które może rozlać się rosyjska agresja.
- O pomoc i przyjmowanie uchodźców wojennych z Ukrainy. Musimy być przygotowani jako państwo i jako społeczność międzynarodowa na daleko idącą solidarność i pomoc na ogromną skalę.
- O radykalne przyspieszenie zielonej transformacji gospodarek Zachodu tak, żeby uniezależnić się od importowanych z autorytarnych regionów świata surowców.
Najazd zbrojny na Ukrainę przez Putina to tragedia dla narodu ukraińskiego, który ma pełne prawo do samostanowienia. Jesteśmy winni demokratycznej Ukrainie możliwość przyszłej integracji ze strukturami zachodnimi po zakończeniu konfliktu zbrojnego.
Powinniśmy być świadomi, że obserwujemy początek wielkiego starcia demokracji i autorytaryzmów. To systemowe starcie globalne, Putin chce wrócić do dzielenia świata na wzór jałtański.
Nie poddawajmy się bezsilności. Bracia i Siostry Ukraińcy, jesteśmy z Wami.