Wzorem nagrody Darwina, przyznawanej „by upamiętnić osoby, które przyczyniły się do przetrwania naszego gatunku w długiej skali czasowej, eliminując swoje geny z puli genów ludzkości w nadzwyczaj idiotyczny sposób”,
postuluję o przyznawanie nagród Peryklesa osobom publicznym, które zaoszczędziły pracy dziennikarzom śledczym, prokuraturze, konkurentom itd. i sami przyczynili się do rozwoju demokracji w naszym kraju dobrowolnie usuwając swoją osobę z życia publicznego (lub znacząco osłabiając swoją pozycję). Szczególnie takim, które zrobiły to za pomocą wyjątkowo idiotycznej wypowiedzi, samodzielnej kompromitacji w telewizji (bez udziału dziennikarzy) i innych czynów, które świadczyły by o tym, że jednak podświadomie wyczuwają jakie zachowanie jest przyzwoite i kierując się tym poczuciem informują opinię publiczną o swoim poziomie intelektualnym.
Oczywiście pierwszym kandydatem jest: Poseł Robert Węgrzyn, ale można zgłaszać inne kandydatury.