Kurski i jego propaganda rodem z kruchty, z gumna, spod celi, z meliny, z remizy, z magla i z żylety idealnie pasuje do rządów kaczystów.
Spośród trzech źródeł finansowania TVPiS mamy wpływ tylko na dwa: nie płacimy abonamentu, bo nie chcemy karmić iście komuszej (a może nawet goebbelsowskiej?) propagandy, jaką sączą nam kaczyści z telewizora. Nie oglądamy, więc nie opłacamy. Drugą wartką strugą, z pomocą której TVPiS funkcjonuje, są dotacje państwowe. Cóż, to także nasze pieniądze, bo przecież państwowy budżet składa się z naszych podatków, lecz na jego wydatkowanie przez reżim Kaczyńskiego nie mamy żadnego wpływu. Jest też trzecie źródło: rynek reklam.
Proponuję zatem bojkot konsumencki produktów reklamowanych w państwowej telewizji partyjnej. To już drugie moje podejście, druga edycja mojego pomysłu sprzed trzech lat. Wtedy ogłosiłem listę wstydu, czyli listę wszystkich reklamodawców, którzy w TVPiS się reklamowali, wspierając w ten sposób funkcjonowanie partyjnej propagandy PiS. Wówczas, niestety, mój pomysł nie spotkał się z szerszym zainteresowaniem.
Po zamordowaniu prezydenta Pawła Adamowicza społeczeństwo wszczęło protesty przeciwko propagandzie nienawiści i pogardy, którą oferuje Kurski w pisowskiej telewizji publicznej. Opozycja uliczna uznała, że za mord są odpowiedzialni także propagandziści jedynie słusznej partii, i że Adamowicz padł ofiar wzmożenia rewolucyjnego rozpętanego przez Kaczyńskiego i jego funkcjonariuszy, a więc także przez Kurskiego.
Wczoraj przypomniałem na Facebooku swoją akcję sprzed trzech lat: Bojkotuję produkty reklamowane w reżimowej TVP! Ponieważ akcja tym razem spotkała się z nader żywym zainteresowaniem, może warto do niej powrócić?
Chodzi o to, że społeczeństwo statystycznie ulega pisowskiej propagandzie: kłamstwom, insynuacjom, manipulacjom, językowi nienawiści i pogardy. Przedsiębiorcy muszą brać pod uwagę, że w tych dramatycznych okolicznościach sam rachunek ekonomiczny nie wystarczy i że w zamian za ich kolaborację z propagandystami TVP, my – konsumenci – będziemy bojkotować ich produkty. Ktoś z nas musi się poświęcić i udokumentować wszystkie wyroby reklamowane w TVPiS. Aktualną listę wstydu opublikujemy niezwłocznie po jej sporządzeniu ze wskazaniem na unikanie ich nabywania, czyli bojkot.
Nie ma naszej zgody na wspieranie Kurskiego i jego partyjnej telewizji! Protestujemy przeciwko nienawiści i pogardzie, przeciwko propagandzie partyjnej TVP, która stworzyła odpowiedni klimat dla wzrostu społecznej agresji i wrogości oraz podziałom społecznym, czego efektem była ostatnio gdańska tragedia!
Dość zawłaszczania mediów publicznych przez politycznych łajdaków spod znaku Prawa i Sprawiedliwości!