David Roberts pisze, że kiedy ruchy polityczne lub przywódcy przyjmują kontrolę populacji jako główny problem, nigdy nie kończy się to dobrze. Wraz z obawami o „przeludnienia”, bardzo często pojawia się rasizm, ksenofobia lub eugenika. Skuteczniejszą metodą walki z przeludnieniem jest m.in. wspieranie kobiet zestawem liberalnych praw, promujących świadome macierzyństwo. Warto również zauważyć, że to państwa o mniejszym przyroście naturalnym najwięcej konsumują, i tym samym szkodzą planecie.
