Etiopię i Chiny łączy szybki wzrost, bogata narodowa historia i wiara we wspaniałą, wielką przyszłość. Przez ostatnią dekadę Etiopia odnotowywała średni wzrost PKB na imponującym poziomie 10%. Czy Etiopia stanie się Chinami Afryki?
Tyler Cowen opisuje dla Bloomberga historię i teraźniejszość Etiopii, która w latach 70-tych porzuciła komunistyczny eksperyment gospodarczy. Podkreśla zdecydowanie lepszy stan infrastruktury niż u większości sąsiadów w tym: m.in. kolej dużej prędkości łączącą stolicę z wybrzeżem, nowoczesną hydroelektrownię czy imponującą dzielnicę apartamentowców w Addis Abebie. Cowen podkreśla też niezwykły, szczególnie jak na Afrykę, stopień entuzjazmu mieszkańców dla ich kraju i kultury, który w zasadzie obejmuje całe terytorium Etiopii.