Japońska elektrownia w Fukushima dobrze przetrwała trzęsienie ziemi i falę tsunami, nastąpiła tylko awaria układów chłodzenia. Ta drobna i dosyć powszechna w zwykłych elektrowniach awaria, przerodziła się szybko w katastrofę na wielką skalę, dziś już możemy powiedzieć znacznie większą niż w Chernobylu. Doświadczenie z Japonii wpłynie na zahamowanie budowy elektrowni jądrowych na świecie, a w szczególności w Europie. Niemcy przyśpieszą program likwidacji elektrowni jądrowych. Włosi już rezygnują z referendum mającym zadecydować o budowie elektrowni jądrowej. Angielski Inspektorat Instalacji Nuklearnych, który w już w roku 2009 nie wyraził zgodę na budowę reaktora EPR ze względu na brak odpowiednich zabezpieczeń, z pewnością zaostrzy kontrolę bezpieczeństwa proponowanych konstrukcji. Reaktor EPR, na budowę którego nie zgodzili się u siebie Anglicy, ma być zbudowany w Polsce.
Jeżeli elektrownie jądrowe mają być bezpieczniejsze konieczne są poważne zmiany w ich konstrukcji. Reaktory muszą zostać wyposażone w niezawodne, autonomiczne układy chłodzenia. Konieczne jest lepsze zabezpieczenie radioaktywnych odpadów na terenie elektrowni poprzez osłonięcie ich, podobnie jak rdzenia reaktora, silną obudową żelbetonową jak również wyposażenie w autonomiczne układy chłodzenia. Elektrownie jądrowe muszą zostać dodatkowo wyposażone w duże zbiorniki wody, która może być użyta do chłodzenia w stanach awaryjnych w układzie zamkniętym. I wiele innych jeszcze daleko idących zmian.
Wprowadzenie zmian w konstrukcji reaktora i układów wspomagających w elektrowni jądrowych potrwa wiele lat. Koszt budowy elektrowni jądrowej zwiększy się o minimum 30-50%, a pierwsze nowe konstrukcje mogą pojawić się za 5-7lat. Dlatego z decyzją budowy elektrowni atomowej należy poczekać co najmniej 5-10lat, lub zrezygnować z niej zupełnie, wykorzystując technologie dostępne, takie jak: elektrownie gazowe, kogenerację, odnawialne źródła energii czy czystsze technologie węglowe.
W podsumowaniu można powiedzieć, że elektrownie jądrowe to bardzo droga i niebezpieczna technologia. Wie o tym społeczeństwo opowiadając się w 60% przeciw budowie elektrowni. Żadna propaganda elektrowni jądrowych zaplanowana przez specjalistów od marketingu i wykonywana przez usłużnych ekspertów społeczeństwa nie przekona. Dlatego właśnie decydenci tak boją się publicznej dyskusji i referendum, bo wygrałby zdrowy rozsądek społeczeństwa z chwilowymi interesami politycznymi.