Na spotkaniu z polskimi parlamentarzystami komisarz ds. rozszerzenia i polityki sąsiedztwa Johannes Hahn na pytania moje i kolegów odpowiedział m.in., że:
– przy przyjmowaniu następnych krajów do UE nie będzie stosowana taryfa ulgowa, jak przy poprzednich rozszerzeniach, w szczególności państwa muszą wykazać się pełnym przestrzeganiem zasady rządów prawa. Opinia publiczna w Europie jest obecnie niechętna dalszemu rozszerzeniu, ale można akceptować dalsze rozszerzenia, jeśli kandydaci będą bardziej dojrzali niż to miało miejsce dotychczas (to aluzja do Rumunii i Bułgarii).
– Stanowisko prezydenta Petra Poroszenki, żeby do końca tej dekady przeprowadzić reformy wewnętrzne, a potem rozmawiać o członkostwie, wydaje się rozsądne.
– ratyfikacja Umowy Stowarzyszeniowej z Ukrainą przez 28 krajów powinna się zakończyć w bieżącym roku.
– Unia podtrzymuje pełną pomoc ekonomiczną i techniczną dla przeprowadzenia reform na Ukrainie.
– W sprawie Turcji należałoby otworzyć następne rozdziały, negocjacje mają charakter otwarty, a nie jak poprzednio w przypadku innych krajów, kiedy musiały się zakończyć pozytywnie.
– Gdyby w pełni stosować obecne zasady finansowe w polityce strukturalnej i rolnej, to przyjęcie Turcji, wymagałoby zwiększenia budżetu UE o 50 %.
– 600 tys. miejsc pracy w Europie tworzą firmy tureckie.
– UE jest otwarta na ewentualne przyszłe umowy gospodarcze z Rosją i Eurazjatycką Wspólnotą Gospodarczą, ale trzeba pamiętać, że włożyliśmy bardzo wiele wysiłków w celu wprowadzenia Rosji do WTO, a Rosja łamie przyjęte na siebie zobowiązania.
– Nikt nie jest szczęśliwy z powodu sankcji, chcemy normalnych stosunków w Europie, ale nasi partnerzy muszą również przestrzegać przyjętych zobowiązań. Porozumienie mińskie musi być przez Rosję realizowane.
Na zdjęciu od lewej: Cezary Tomczyk, Andrzej Gałażewski, Maciej Wydrzyński, Alicja Olechowska i Johannes Hahn, Marcin Święcicki.