W badaniach przeprowadzonych przez Victorię L. Brescoll, profesor nadzwyczajną Yale University, występując w rolach niezwiązanych stereotypowo z płcią, mężczyźni i kobiety są uważani za równie dobrych… jeśli nie popełnią żadnego błędu. Jednocześnie nawet pojedyncze pomyłki czy złe decyzje sprawiają, że są oceniani jako niekompetentni. Przyznam, że wydaje się to być poprzeczką niezwykle trudną do przeskoczenia.
„CEO start-upu technologicznego” – kogo sobie wyobrażasz, czytając takie słowa? Będzie to prawdopodobnie mężczyzna i nie ma w tym nic dziwnego, bo branża technologiczna jest bardzo męska. Ale fakt, że płeć na niektórych stanowiskach jest oczywista, ma też swoje konsekwencje, szczególnie dla osób, które nie wpisują się w kanon. Głównym skutkiem jest to, że patrzy się na nie bardziej podejrzliwie i więcej się od nich wymaga. To akurat zasada, która będzie dotyczyła zarówno mężczyzn w roli opiekunów dzieci, jak i kobiet na stanowiskach zarządzających, ale to numer o kobietach, więc pociągnę dalej ten wątek, chociaż nie uważam, że to, jak podchodzimy do mężczyzn w tematach związanych z empatią i opieką, jest mniej ważne uwagi.
W badaniach przeprowadzonych przez Victorię L. Brescoll, profesor nadzwyczajną Yale University, występując w rolach niezwiązanych stereotypowo z płcią, mężczyźni i kobiety są uważani za równie dobrych… jeśli nie popełnią żadnego błędu. Jednocześnie nawet pojedyncze pomyłki czy złe decyzje sprawiają, że są oceniani jako niekompetentni. Przyznam, że wydaje się to być poprzeczką niezwykle trudną do przeskoczenia.
To nie jest też jedyne wyzwanie związane z przebywaniem w środowisku, w którym jakoś się wyróżniamy – badanie opublikowane przez Stanford University wykazało, że kobiety w środowiskach, w których są liczbowo niedoreprezentowane, wykazywały większą czujność poznawczą i fizjologiczną, co negatywnie wpływało na ich poczucie przynależności do danej grupy oraz chęć udziału w aktywnościach zawodowych. Efekt ten nie występował u mężczyzn – ich numeralna reprezentacja nie miała wpływu na poczucie przynależności.
Cechą, którą zazwyczaj przypisuje się kobietom, jest większa emocjonalność, ale nie dotyczy to pełnego spektrum, ponieważ zupełnie inaczej traktujemy tutaj złość. O ile jest odczuwana przez obie płcie równie często, mężczyźni dużo częściej ją okazują i mają na to większe przyzwolenie społeczne. Męska złość jest częściej tłumaczona zewnętrznymi okolicznościami, co czyni ją usprawiedliwioną i wytłumaczalną, kobieca jest częściej postrzegana jako cecha charakteru.
W pewnym sensie od kobiet też tej większej ilości emocji oczekujemy. W badaniu przeprowadzonym przez Margaritę Mayo mężczyźni, którzy byli bardziej kompetentni, jawili się jako bardziej pewni siebie i dawało im to większy wpływ w organizacji. W przypadku kobiet, żeby były postrzegane jako równie pewne siebie, musiały oprócz bycia kompetentnymi okazywać jeszcze spektrum ciepłych emocji, takich jak bycie życzliwą, miłą, przyjazną i empatyczną. Nawet jeśli powiemy sobie, że być może przychodzi im to z większą łatwością (ale możemy zadać sobie pytanie – czy wszystkim?), to jest to jednak dodatkowe wymaganie, które nie wszyscy muszą spełniać.
Pewnego rodzaju społeczna kara dotyczy kobiet nie tylko w momencie okazywania złości lub wystarczającej ilości ciepła w relacjach, ale również w przypadku zachowań autorytarnych. Autorytarność w wykonaniu kobiet wiąże się najczęściej z utratą poczucia bycia lubianą, w przypadku mężczyzn ta strata już nie występuje. To może wydawać się mało istotne, bo można do tego podejść tak, że praca nie jest tym miejscem, gdzie należy szukać przyjaciół, ale pewnie łatwiej jest żyć, nie musząc wybierać, czy chce się być lubianym i czy to jest w ogóle możliwe na konkretnym stanowisku.
Myślę, że to ważne, żeby rozumieć, że kobiety na stanowiskach liderskich mierzą się ze szczególnymi wyzwaniami, bo pozwala to trochę mniej personalnie podchodzić do codziennych sytuacji i traktować je w mniejszym stopniu jako coś, co dotyczy tylko nas, ale jako część większego systemu i różnych błędów poznawczych, które nie znikną, jeśli będziemy udawać, że nie istnieją.
Niektóre problemy liderek można też powiązać z cechami, nad którymi można pracować i kluczowa jest tutaj pewność siebie. Zarówno z eksperymentów dotyczących wybierania przez grupy liderów, jak i przekrojowych badań kadry menedżerskiej wynikało, że pewność siebie jest cechą, w której kobiety statystycznie wypadają gorzej, a jest bardzo dobrym predyktorem zarówno sukcesu zawodowego, jak i bycia postrzeganym jako osoba myśląca strategicznie, co jest niewątpliwie właściwością poszukiwaną w liderach. Czy można zmienić poczucie pewności siebie od ręki? Pewnie nie, ale dobrze jest zidentyfikować obszar, który może wymagać pracy i mieć większe przełożenie na naszą karierę niż kolejny kurs czy szkolenie.
Spędziłam sporo czasu, czytając literaturę związaną z kobietami na stanowiskach liderskich i przyznam, że nie jest to wesoła lektura. Uważam jednak, że jest duża wartość w rozumieniu zasad gry, w którą gramy. Wolę myśleć o tym zestawie wyzwań jako o błędach poznawczych, które będą stopniowo zanikać, wraz z większą ekspozycją na kobiety na bardzo różnych stanowiskach, łącznie z kluczowymi rolami politycznymi, niż wkręcać się w narrację o spisku przeciwko kobietom, bo wydaje mi się mało konstruktywna i służąca raczej usprawiedliwianiu swojej niechęci do sięgania po wyzwania. Myślenie o tych wyzwaniach jako problemie błędów poznawczych sprawia też, że każda kobieta, która odnosi sukces jako liderka w swojej branży, przeciera szlaki dla innych. Zmiana będzie tu jednocześnie bardzo personalna i kolektywna. Z tego względu wszystkim wspaniałym kobietom, które pomimo wyzwań i trudności prowadzą firmy, organizacje i duże projekty, jednocześnie dziękuję i życzę wielu kolejnych sukcesów.
[1] Victoria L. Brescoll – „Hard Won and Easily Lost: The Fragile Status of Leaders in Gender-Stereotype-Incongruent Occupations”, Psychological Science.
[2] Mary C. Murphy, Claude M. Steele, and James J. Gross – Signaling Threat: How Situational Cues Affect Women in Math, Science, and Engineering Settings”, Psychological Science.
[3] Dr Ryan Martin – “Are Men Angrier Than Women?”, Psychology Today.
[4] Margarita Mayo, To Seem Confident, Women Have to Be Seen as Warm, Harvard Business Review.
[5] Kate Magee – “How female leaders are judged differently”, Management Today.
[6] Jack Zenger – “The Extremely Curious Case Of Women’s Strategic Thinking”, Forbes.
