Pierwszego dnia nowego roku warto podsumować – subiektywnie rzecz jasna! – polski rynek wydawniczy 2018 r. z punktu widzenia tego, co mogło lub powinno zainteresować ludzi, którym bliskie są wartości liberalne. Mój tegoroczny ranking obejmuje przede wszystkim publicystykę, jednakże wśród dziesiątki przeze mnie wyróżnionych liberalnych lektur znaleźć można również reportaż, jak też dzieła klasyków myśli politycznej. Myślę, że warto nadrobić ewentualne zaległości, jeśli książki te jeszcze nie czekają w Waszych domowych biblioteczkach na kilka chwil mądrej lektury.
1. Ludwig von Mises: „Rząd wszechmogący” (Instytut Edukacji Ekonomicznej im. Ludwiga von Misesa)
Wydane w trakcie II wojny światowej studium rozwoju etatyzmu niemieckiego od bismarckowskiej po hitlerowską Rzeszę wreszcie ukazało się w języku polskim! Mises pokazuje w niej rozwój tendencji interwencjonistycznych w Niemczech – wskazuje jednocześnie, że to one doprowadziły do ukształtowania się nazistowskiego totalitaryzmu. Winą obarcza wszystkich tych, którzy w ograniczaniu mechanizmów rynkowych i rozwiązaniach etatystycznych widzieli jedyną szansę na budowę niemieckiej potęgi i dobrobytu.
2. Michael Walzer: „Lewica. Stare błędy, nowe wyzwania” (Warszawskie Wydawnictwo Literackie Muza)
Co prawda Walzer książkę swoją kieruje do ludzi lewicy, jednakże wielokrotnie podejmuje w niej zagadnienie współpracy środowisk lewicowych z przedstawicielami innych nurtów ideowych i ideologicznych. Na pewno książka ta skłania do przemyślenia obszarów, w ramach których współcześni liberałowie mogliby lub powinni współpracować z lewicą. Niewątpliwie jednym z tych obszarów jest walka z nierównościami i niesprawiedliwością – zagadnienie, które coraz częściej podnoszone jest przez liberałów właśnie.
3. Dan Baum: „Wolność i spluwa. Podróż przez uzbrojoną Amerykę” (Wydawnictwo Czarne)
Pasjonująca podróż przez amerykański „Bible Belt” i nieustannie stawiane pytanie, czy w czasach powracających doniesień medialnych o kolejnych masakrach dokonanych z użyciem broni palnej wciąż uzasadniona jest obrona prawa do posiadania broni? Autor nie wdaje się w ideologiczne czy tym bardziej polityczne rozstrzygnięcia, a jedynie pokazuje mentalność tych grup społeczeństwa amerykańskiego, w których prawo posiadania broni jest elementem tożsamości i zarazem jednym z podstawowych praw obywatelskich.
4. David Grann: „Czas krwawego księżyca. Zabójstwa Indian Osagów i narodziny FBI” (Wydawnictwo W.A.B.)
Grann przenosi nas do lat 20. XX wieku, kiedy to w amerykańskim stanie Oklahoma dochodzi do serii niewyjaśnionych zabójstw i zaginięć Indian Osagów. Świeżo powołane FBI rozwiązuje tę zagadkę i odsłania tajemnice zbrodni motywowanych pragnieniem czerpania zysków z zasobów ropy naftowej, a także rasizmem, którego ofiarami w tym przypadku byli Osagowie. Książka podejmuje temat stosunku władz amerykańskich i amerykańskiego społeczeństwa do rdzennej ludności Ameryki. Temat niezwykle ważny!
5. Piotr Obacz: „Podział ‚Polska solidarna – Polska liberalna’ w świetle wybranych koncepcji pluralizmu politycznego” (Wydawnictwo LIBRON)
Kształt polskiej sceny politycznej po 2005 r. coraz częściej skłania polskich politologów do nowych teoretycznych rozważań. Obacz prezentuje ukształtowany w tymże roku podział na „Polskę solidarną” i „Polskę liberalną” – obok podziału postkomunistycznego, podziału „posmoleńskiego” i podziału „postsolidarnościowego” – jako istotną naoczność w analizach polskiego życia społeczno-politycznego. Jako narzędzia wykorzystuje m.in. teorie Victora Muniza-Fraticellego, Alessandra Ferrary, Williama Connolly’ego.
6. Bartłomiej Sienkiewicz: „Państwo teoretyczne” (Wydawnictwo Arbitror)
Wypowiedziane przez byłego ministra Sienkiewicza w słynnych już rozmowach w znanej wszystkim restauracji hasła „państwa teoretycznego” i „kupy kamieni” w niniejszej książce zyskują swoje uporządkowane i analityczne uzasadnienie. Autor dokonuje swoistej spowiedzi, obnaża słabości polskiego państwa i polskich instytucji, krytycznie spogląda na spuściznę rządów swojego środowiska politycznego, ale przede wszystkim pokazuje, że ta słabość polskiego państwa nie została przezwyciężona, a rządy PiS-u w niektórych obszarach słabości te utrwalają bądź pogłębiają.
7. Stefan Sękowski: „Żadna zmiana. O niemocy polskiej klasy politycznej po 1989 roku” (Trzecia Strona)
Z książki Sękowskiego dowiadujemy się, że tzw. dobra zmiana nie jest de facto żadną zmianą, a rządzący z namaszczenia Prawa i Sprawiedliwości to „polityczni bliźniacy” rządzących wcześniej z namaszczenia Platformy Obywatelskiej. Przez autora przemawia – skądinąd słuszne – ogromne rozczarowanie polskimi elitami politycznymi, którym brak umiejętności myślenia państwowego i długoterminowego, które uprawiają prymitywną i retoryczną „walkę na kije, jednocześnie nie orientując się kompletnie w zmieniających się realiach zglobalizowanego świata.
8. Rafał Matyja: „Wyjście awaryjne. O zmianie wyobraźni politycznej” (Wydawnictwo Karakter)
Kolejna krytyczna analiza sytuacji politycznej w Polsce i jednocześnie kolejna bezwzględna krytyka polskich elit. Matyja obwinia polskie elity polityczne za brak stworzenia doktryny państwowej (swoistej państwowej aksjologii), zbudowania wspólnoty i stworzenia relacji między społeczeństwem a instytucjami. Spór między PO a PiS jest – w jego opinii – niczym karma dla mediów tożsamościowych, które podgrzewając emocje i mobilizując wyborczo społeczeństwo, dają de facto elitom politycznym przyzwolenie na tkwienie w marazmie braku realnej wizji przebudowy (czy wręcz budowy!) państwa.
9. Marek Szymaniak: „Urobieni. Reportaże o pracy” (Wydawnictwo Czarne)
Reportaże Szymaniaka stanowić mogą swego rodzaju próbę rozliczenia autorów polskiej transformacji z tym, jak w rzeczywistości działał (i może nadal działa?) polski rynek pracy. Trzydzieści lat po Planie Balcerowicza warto mówić o codzienności ludzi pracujących w Polsce, a przecież – jak przypomina autor – jesteśmy drugim najbardziej zapracowanym społeczeństwem w Unii Europejskiej. Liberałowie muszą wyjść poza obronę wolności przedsiębiorców i podejmować skuteczne działania na rzecz wolności pracowników. Wolność gospodarcza zawsze musi iść w parze z wolnościami osobistymi i obywatelskimi.
10. Mark Lilla: „Koniec liberalizmu, jaki znamy. Requiem dla polityki tożsamości” (Fundacja Kultura Liberalna)
Liberalizm jest w defensywie – taka jest teza postawiona przez Lillę. Tym samym pragnie autor odnaleźć przyczyny tego odwrotu od liberalizmu. Za najważniejszą uznaje politykę tożsamości, czyli skupienie się przez liberałów na ochronie praw mniejszości. Liberałowie – jego zdaniem – porzucili myślenie o państwie i społeczeństwie, kompletnie zaś wycofali się z prób budowania wspólnoty. Lilla jest przekonany, że tylko powrót do myślenia wspólnotowego pozwoli środowiskom liberalnym odzyskać utraconą pozycję i wpływy.