Od wczoraj symbolicznie w Polsce mamy faszyzm pełną gębą. Prezydent Duda podziękował faszystom za wspólny marsz. Maszerował z premierem i swoim pryncypałem Kaczyńskim. Świat oniemiał. Europa oniemiała. Świadomi zagrożenia polscy obywatele biją na alarm. Czy nie za późno?
Niespełna dwa miesiące temu mój szef Mateusz Kijowski, lider WRD, udzielił wywiadu TV Racjonalista („Kijowski, jakiego nie znacie”). Oto, co odpowiedział na pytanie dotyczące rodzącego się w Polsce faszyzmu:
Żeby zatem stwierdzić, że w Polsce mamy do czynienia z faszyzmem, nie trzeba marszy faszystowskich. Trzeba, żeby się utwierdzić w tym przekonaniu, niemniej one są zaledwie emanacją nastrojów, nie zaś prawdziwym problemem.
Szanowni Państwo,
mnie po prostu krew zalewa – przepraszam za te emocje – gdy mówię, że w Polsce zapanował faszyzm, a ludzie wzruszają ramionami. Ludziom bowiem faszyzm kojarzy się ze strzelającymi, a tutaj przecież nikt nie strzela. Nikt jeszcze nie strzela. Dopokąd nie strzela, powiadają, nie ma faszyzmu.
Faszyzm jednakże nie polega też na marszach faszystowskich, Drodzy Państwo. Marsze faszystowskie nie stanowią istoty faszyzmu. Faszystowskie marsze nawet mogą być zaledwie marginesem faszyzmu.
Paula Sawicka – szefowa Rady Otwartej Rzeczpospolitej – ostatnio przypomniała pewien wiersz – klucz, który może nam wszystkim uświadomić, że faszysta nie musi być karkiem z ogolonym łbem, dziarami i glanami. Nie musi i najczęściej nie jest. Faszysta może być z wyglądu szacownym obywatelem.
Oto ten wiersz „Państwa faszystowskie” Wiktora Woroszylskiego; proszę, zajrzyjcie pod ten link:
Państwa faszystowskie
Chodzi mi o to, że wczoraj metro było zapełnione ludźmi ubranymi normalnie, a nawet nieco odświętnie, tak jak ja, tyle że oni szli na tzw. marsz niepodległości. W cytowanym wierszu jest podobnie. To nie race świadczą o faszyzmie, nie łuny nad miastem.
Mamy w Polsce faszyzm nie dlatego także, że Kaczyński rządzi i postanowił do stolicy sprowadzić sprzęt bojowy na wszelki wypadek. Faszyzm w Polsce mamy przede wszystkim dlatego, że zalągł się w ludzkich głowach. I kiełkuje. I jego pozbyć się będzie najtrudniej i najtrudniej go będzie zwalczyć.
Fot.: Nacjonaliści spalili flagę Wspólnoty. „Precz z Unią Europejską!”