Macierewicz stwierdził, cytując za WNP:
(…) „pan minister Siemoniak chciał kupić śmigłowce transportowe i na tym polega różnica” (chodzi o unieważniony przetarg na francuskie Caracale). Ten wydatek wielu miliardów złotych miał zostać skierowany na śmigłowce transportowe. Nie jesteśmy Argentyną, Brazylią czy Stanami Zjednoczonymi, gdzie przerzut wojsk jest fundamentalnym problemem, bo operacje prowadzi się na gigantycznych przestrzeniach. My nie będziemy zajmowali terenów syberyjskich” – zaznaczył. [1]
Jak jednak wygląda rzeczywistość? Otóż poprzednia ekipa MON chciała zakupić 50 śmigłowców wielozadaniowych (obecna 16) z czego aż 34 maszyny byłyby maszynami w wersjach specjalistycznych (8 ZOP, 8 dla Wojsk Specjalnych, 5 MEDEVAC, 14 CSAR[2], kiedy obecnie planuje się kupić jedynie 16 śmigłowców z czego 8 ma być w wersji CSAR oraz 4 + 4 w opcji łączone wersji ZOP/SAR[3]).
Nie może tu także być mowy o tym, że minister miał na myśli przetarg na śmigłowce bojowe zamiast przetargu na śmigłowce wielozadaniowe – ponieważ to właśnie za czasów poprzedniej ekipy rozpoczęto procedurę pozyskania tego typu śmigłowców o kryptonimie Kruk.
[1] http://www.wnp.pl/przemyslobronny/antoni-macierewicz-dostawa-smiglowcow-mozliwa-w-2019-roku,312268_1_0_0.html
[2] http://dziennikzbrojny.pl/aktualnosci/news,1,9018,aktualnosci-z-polski,airbus-jedynym-finalista-na-smiglowiec-sil-zbrojnych-rp
[3] https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/mon-przetarg-na-smiglowce-dla-wojsk-specjalnych/b9r615m
Link do pełnego wywiadu:
https://wpolityce.pl/polityka/370031-nasz-wywiad-antoni-macierewicz-pan-wladimir-wladimirowicz-putin-jest-autorem-najwiekszej-kleski-rosji-od-stuleci?strona=1
