Z Krytyką Polityczną oraz Sławomirem Sierakowskim bardzo często różniłem się w ocenie trendów społeczno – ekonomicznych oraz sytuacji politycznej. Liberté! dla wielu osób związanych z Krytyką pozostawało ostoją złowrogiego „neoliberalizmu”, a Krytyka dla naszego środowiska uosobieniem naiwnego „lewactwa”. Dziś coraz wyraźniej widzę, jak bezsensowna była ta wielokrotna burza w szklance wody między naszymi środowiskami i obrzucanie się nic nie znaczącymi epitetami.
Jeśli dochodzi do prawdziwego kryzysu okazuje się, że kluczowa jest samodzielność myślenia i racjonalne analizowanie faktów, zamiast ulegania medialnej panice i popierania „jedynego słusznego rozwiązania” bez względu na koszty. Dlatego chciałem podziękować Sławomirowi Sierakowskiemu, że wreszcie pojawiają się rozsądne i poważne głosy, które idą wbrew mega szkodliwemu moralnemu szantażowi mainstreamu. Aby pokonać obecny kryzys związany z pandemią coronavirusa potrzebujemy racjonalnej analizy danych, skutków określonych działań zamiast moralnego szantażu, pod którym podpisują się dziś faktycznie wszystkie strony medialnego i politycznego konfliktu w Polsce. Tak jak pisze Sławomir Sierakowski od początku trzeba było działać inaczej i mieć plan na kolejne miesiące.
Tutaj tekst Sławomir Sierakowskiego do którego się odnoszę: „Lekarstwo gorsze od choroby?”.
