Portorykańscy przywódcy naciskają USA o uznanie ich państwa za 51 stan USA silniej niż kiedykolwiek. Wyspa, która wciąż próbuje się dźwignąć ze zniszczeń wywołanych przez zeszłoroczny huragan Maria, jest terytorium zależnym Stanów Zjednoczonych od 1898 roku, ale od dawna cierpi z powodu powszechnej amerykańskiej obojętności. Teraz gubernator Ricardo Rosselló i jego sojusznicy mają nadzieję, że uwaga mediów w związku z klęską żywiołową wzbudziła wystarczającą świadomość statusu 3,4 mln Portorykańczyków. Pomimo, że są obywatelami USA, mają mniej konstytucyjnych praw niż Amerykanie żyjący w 50 stanach. Jednak prezydent Donald Trump jest przeciwny ich dążeniom.
Nie przegap
Igrzyska Wolności rekrutują: Współkoordynator/ka Biura Gości
Premiera 4liberty.eu Review #20: 20 lat w UE: Europa Środkowo-Wschodnia i jej droga do postępu
Igrzyska Wolności 2024: „Miasto. Europa. Przyszłość”. SAVE THE DATE!
Apel organizacji społecznych do rządu i Prezydenta RP
Tak dla in vitro – wywiad z Małgorzatą Rozenek-Majdan
Przeczytaj również
Piotr Beniuszys
Bariery dla liberalizmu
Lektura obowiązkowa dla wszystkich zwolenników i zwolenniczek liberalnego ustroju!
Wojciech Sadurski
Konstytucyjny kryzys Polski
Książka stanowi zaktualizowane i przygotowane dla polskiego czytelnika wydanie „Poland's Constitutional Breakdown”.