Czasy się zmieniają i co rusz bywa tak, że w głowach ludzi dochodzi do przemeblowań. Nawet dzisiaj, gdy się dobrze przyjrzeć, widać tu i ówdzie znamiona fali porzucania przez pokolenia i kawałki środowisk politycznych swoich wcześniejszych ideałów i światopoglądowych tożsamości. Oczywiście współcześnie nie przybiera to form prowadzących do dramatycznych skutków. Tak jednak bywało w przeszłości. Polityczny życiorys Giovanniego Amendoli pokazuje cenę i wagę postawy mozolnego trwania przy własnych ideałach nawet wtedy, gdy wokół roi się od ideologicznych zdrad.
Giovanni Amendola urodził się w 1882 r. w Neapolu, w żyjącej w nader skromnych warunkach, wielodzietnej rodzinie weterana legionów Garibaldiego i wojny o włoską niepodległość. Pomimo jej materialnego położenia, była to rodzina świadoma znaczenia nauki i sztuki – ojciec był pracownikiem technicznym muzeum, wuj dość słynnym rzeźbiarzem, a z nurtem futurystycznym w sztuce związki miała przyszła żona Amendoli, pochodząca z Litwy Eva Kühn. Dzięki przeprowadzce rodziców do Rzymu, Giovanni uczęszczał i ukończył z wyśmienitym wynikiem Istituto Tecnico Superiore, a następnie rozpoczął studia matematyczne na Uniwersytecie Rzymskim. Pomimo tego kierunku jego największą pasją były nauki humanistyczne, zwłaszcza filozofia Kanta i Schopenhauera. Te zainteresowania zawiodły go w ławy studentów filozofii na uczelniach niemieckich, do Berlina i Lipska. Amendola nauczył się ponadto pięciu języków obcych, w tym dwóch klasycznych. Studia zakończył w roku 1907, gdy przyjął pierwszą posadę w służbie publicznej, w Ministerstwie Oświaty.
Kolejna dekada jego życiorysu to okres kształtowania i pielęgnowania równoczesnego oddania się zarówno życiu intelektualnego, publicystyce, jak i służbie publicznej. W 1909 r. Amendola podjął się przekształcenia dawnej teozoficznej biblioteki w centrum florenckiego życia intelektualnego. Wykłady i dyskusje w nowej Biblioteca Filosofica prowadzili m.in. Giovanni Papini, Franz Brentano, Giovanni Gentile, czy Guido Ferrando. Pierwsze polityczne zaangażowanie Amendoli przyszło już w wieku nastoletnim, gdy jako działacz zdelegalizowanej młodzieżowej grupy o socjalistycznym profilu światopoglądowym odmówił poddania się administracyjnemu dyktatowi i kontynuował działalność, co skończyło się w 1898 r. krótkotrwałym aresztowaniem. Od 1909 r. Amendola uprawiał polityczną i filozoficzną publicystykę, najpierw we Florencji w piśmie „La Voce” oraz w założonym z przyjaciółmi magazynie „L’Anima”, następnie jako korespondent bolońskiej gazety „Il Resto del Carlino” w Rzymie, w końcu zaś jako korespondent i po wojnie dyrektor rzymskiego biura „Corriere della Sera”. Od pióra oderwała go jednak na dwa lata I wojna światowa, gdy postanowił – konsekwentnie, jako głośny zwolennik wejścia Włoch do wojny po stronie Ententy – służyć krajowi w mundurze oficera artylerii.
Pod koniec wojny w 1918 r. Amendola zaangażował się publicystycznie w krzewienie idei prezydenta Woodrowa Wilsona co do prawa do samostanowienia narodów i zasady budowy suwerennych państw narodowych. Głównym celem jego krytyki były Austro-Węgry, których rozbicia na państwa narodowe przede wszystkim się domagał. Amendola popierał czechosłowackie, jugosłowiańskie i polskie dążenia do niepodległości. W kwietniu był jednym z delegatów i inicjatorów organizacji pod patronatem liberalnego premiera Orlando „Kongresu Narodów Prześladowanych przez Austro-Węgry”, który uchwalił tzw. Pakt Rzymski o samostanowieniu narodów, a jako publicysta uczynił wiele, aby zdobyć poparcie włoskiej opinii publicznej dla głębokich zmian na politycznej mapie Europy. Jego zaangażowanie w poszukiwanie ugody z Jugosłowianami co do spornych terytoriów nad północnym Adriatykiem naraziło go na konflikt z bardziej nacjonalistycznymi kręgami zwolenników włoskiego udziału w wojnie, z którymi wcześniej stał po jednej stronie. Przez prawicę został w 1919 r. zaliczony do tzw. renunciatori, czyli zwolenników rezygnacji z włoskich interesów terytorialnych.
Pomimo tego w tym samym roku Amendola został po raz pierwszy wybrany posłem do Izby Deputowanych z listy liberalnej, a w latach 1921 i 1924 uzyskiwał reelekcję. Od czasu przejęcia wskutek „marszu na Rzym” władzy przez faszystów, Amendola zajmował także stanowiska rządowe w liberalnych gabinetach – w 1920 r. był podsekretarzem stanu w ministerstwie finansów rządu Nittiego, zaś w roku 1922 ministrem ds. kolonii w gabinetach Luigiego Facty.
Jako minister, Amendola należał do grupy zwolenników zdecydowanego uderzenia w bojówki faszystów przy użyciu włoskiej armii i aktywnie nakłaniał premiera Factę do wydania stosownych decyzji. Skutecznie, ale podpisania dekretu odmówił król, który mianował Mussoliniego na nowego premiera. W tym momencie Amendola znajdował się więc na jednej z czołowych pozycji na liście wrogów nowego silnego człowieka włoskiej polityki. To zresztą on, w opublikowanym w 1923 r. artykule „Większość i mniejszość” jako pierwszy nazwał nowy reżim „systemem totalitarnym”, wobec czego jest uznawany za twórcę teoretycznej koncepcji totalitaryzmu.
Rok 1924 był dla Amendoli wyjątkowo gorzki. W ówczesnych wyborach musiał być świadkiem tego, jak liczni politycy wcześniej rzekomo liberalni, wśród nich najwięksi liderzy liberalnego ruchu – Giolitti, Orlando czy Salandra – pokornie i ze zgiętym karkiem wchodzą na listę „narodową” zdominowaną przez faszystów i startują w wyborach w sojuszu z Mussolinim. Amendola takiej zdrady ideałów się nie dopuścił. Został liderem grupy polityków antyfaszystowskich „Aventin”, która demonstracyjnie wyszła z parlamentu po faszystowskim zamachu na Giacomo Matteottim. W 1925 r. był nie tylko sygnatariuszem, ale i inspiratorem „Manifestu antyfaszystowskiego intelektualisty”, który napisał liberalny filozof Benedetto Croce.
Niemal od samego początku faszystowskich rządów Amendola otrzymywał groźby śmierci. W 1923 r. miał miejsce pierwszy fizyczny atak na jego osobę. W końcu, 21 lipca 1925 w Montecatini doszło do incydentu, który rozpoczął się od oblężenia hotelu Amendoli przez faszystowską bojówkę. Amendola otrzymał i zdecydował się skorzystać z oferty pomocy ze strony faszystowskiego polityka Carlo Scorzy, który obiecał wyprowadzić go tylnym wyjściem. Oferta pomocy okazała się przygotowaną z premedytacją pułapką. Brutalnie pobity przez tzw. czarne koszule Amendola został wywieziony do Paryża, gdzie lekarze usiłowali uratować jego życie. Niestety bezskutecznie. Amendola zmarł po kilku miesiącach, w kwietniu 1926 r. we francuskim Cannes. Na wyraźne życzenie rodziny został tam pochowany, tak aby jego szczątki wróciły do Włoch dopiero po upadku włoskiego faszyzmu. To dlatego jego nagrobek w Cannes głosił „Tutaj mieszka Giovanni Amendola i czeka”. Do ekshumacji i ponownego pochówku w rodzinnym Neapolu doszło więc w 1950 r. Pierwszy plac we Włoszech został nazwany na cześć Amendoli w Salerno już w 1943 r., wkrótce po aresztowaniu Mussoliniego. Dwaj spośród jego synów wykazali się bohaterstwem, walcząc w czasie II wojny światowej w antyfaszystowskim, podziemnym ruchu oporu.
Fundacja Liberte! zaprasza na Igrzyska Wolności w Łodzi, 14 – 16.10.2022. Partnerem strategicznym wydarzenia jest Miasto Łódź oraz Łódzkie Centrum Wydarzeń. Więcej informacji już wkrótce na: www.igrzyskawolnosci.pl.