W tym artykule nie chciałem się odnosić do tego czy decyzja o wybuchu powstania warszawskiego była słuszna czy nie ponieważ na ten temat napisano już bardzo wiele. Chciałem jednak zwrócić uwagę na jedną rzecz. Po raz kolejny faszyzujący młodzi ludzie niszczą czy usiłują zniszczyć ogólnonarodowe święto, które powinno być świętem wszystkich Polaków niezależnie od różnic w wyznawanej opcji politycznej co w demokracji i wolnym kraju, o który walczyli powstańcy jest nieuchronne.
Oczywiście mają oni prawo czcić swych protoplastów z Narodowych Sił Zbrojnych, których udział w powstaniu być może niewielki ale niezaprzeczalnie był. Jednak nasuwa się pytanie dlaczego swój sprzeciw wobec aktualnej władzy, czy bieżące konflikty załatwiają oni w tak ważne święto? Czy naprawdę nie ma innych okazji ku temu? Mogą przecież stworzyć własne obchody, które miałyby wyrażać ich hołd dla powstańców a niekoniecznie akurat teraz sprzeciw czy bunt wobec władzy. Uważam, że wyrażają oni w ten sposób swój brak szacunku dla walczących 68 lat temu. Nie przekonał ich nawet żyjący powstaniec, który wystąpił w jednej z głównych ról podczas obchodów.
W jaki sposób ci ludzie uważają, że czczą pamięć żołnierzy AK czy NSZ skoro nie słuchają ani nie szanują próśb prezesa Zarządu Głównego Związku Powstańców Warszawskich? Jak w taki sposób można czcić pamięć czyjegoś bohaterstwa wydając takie okrzyki podczas uroczystości to bohaterstwo upamiętniających?
Jak widać w tym artykule jest więcej pytań niż odpowiedzi, których pomimo kilku lat studiowania socjologii udzielić nie potrafię. Być może jest to rzecz, która się bardzo wyraźnie rzuca w oczy a mianowicie fakt, że prawica szczególnie ta skrajna wykorzystuje historię do aktualnych gierek pseudo politycznych, nie szanując tak naprawdę tych, których rzekomo czczą jednocześnie traktując instrumentalnie czy wręcz protekcjonalnie (tłumacząc Zbigniewowi Ścibor-Rylskiemu, że nie żyje w wolnej Polsce tak jak mu się wcześniej wydawało bo kibole o dziwo są czasem nawet zamykani w więzieniach a faszystami interesuje się ABW).
Myślę, że najbardziej rozsądnym wyjaśnieniem zachowania tych młodych ludzi jest fakt, że ich ideologia sama w sobie jest mocno pokręcona, wewnętrznie sprzeczna czy wręcz absurdalna.