Gdy wyobrażamy sobie odległą przyszłość, w której sztuczna inteligencja jest na porządku dziennym, zazwyczaj oczom naszej wyobraźni ukazuje się WALL-E albo C-3PO. Jednak wszystko wskazuje na to, że powinniśmy nieco zmodyfikować nasze wizje.
Zamiast droidów bardziej prawdopodobne jest, że do naszego życia codziennego wkroczą na dobre jeszcze bardziej zaawansowane smartfony z jeszcze większą liczbą aplikacji, a nasze kuchnie zostaną wyposażone w jeszcze więcej inteligentnych gadżetów.
Przygotowując się na świat, w którym prym będą wiodły algorytmy, powinniśmy upewnić się, że nie nastawiamy się na myślące magiczne pudełka o uniwersalnym zastosowaniu, a raczej na wysoce wyspecjalizowane tostery.
This article was originally published at Aeon and has been republished under Creative Commons.