Środki masowego przekazu dość szeroko informowały o przesłuchaniu Donalda Tuska w sprawie umowy o współpracy pomiędzy polskim kontrwywiadem wojskowym a rosyjską FSB. Jeden ze specjalistycznych serwisów Intelnews.org (wydawany przez Amerykanów: byłego wieloletniego oficera wywiadu i znanego wykładowcę akademickiego specjalizującego się w sprawach bezpieczeństwa) nazwał przesłuchanie Przewodniczącego Rady Europejskiej „grillowaniem”, i komentował podejrzenia o jego kontaktach z Moskwą jako nieuzasadnione.
Niepokój w mediach wzbudziło ujawnienie przez IPN list z danymi funkcjonariuszy i współpracowników polskich służb specjalnych aktywnych po 1989 roku. Większość opinii podkreśla ryzyko ujawnienia szczegółów tajnych operacji prowadzonych przez polski wywiad i kontrwywiad w ostatnich 20 latach. Sądząc z tonu komentarza moskiewskiej agencji Sputniknews.com – Rosjanie się ucieszyli.
Cele i zadania
Nadal jednym z najważniejszych tematów poruszanych przez publikacje poświęcone służbom specjalnym jest sprawa posiadania przez wojska prezydenta Syrii Baszara Asada broni chemicznej. Obawy dotyczące ukrytych składów tej broni potwierdzają wywiady: izraelski, francuski i amerykański.
W kolejnych państwach toczyły się dyskusje dotyczące zagrożenia wywiadowczego. Bułgarska Państwowa Agencja Bezpieczeństwa Narodowego ogłosiła raport o bezpieczeństwie. Zwraca w nim uwagę na zagrożenie terrorystyczne i wywiadowcze, obliczone m.in. na dezintegrację państwa. Według Forsal.pl: „w raporcie podano, że istnieją grupy obywateli Bułgarii wykorzystywanych przez obce państwa do nasilania procesów dezintegracji w bułgarskim społeczeństwie i wzbudzania nastrojów obcego nacjonalizmu.”
Der Spiegel ujawnił, że niemiecki wywiad obserwował i kontrolował także struktury Interpolu i działania oficerów łącznikowych tej organizacji m.in. w Austrii, Grecji i Stanach Zjednoczonych. Jest to kolejny przeciek związany z działalnością komisji parlamentarnej, badającej przypadki współpracy BND i NSA w zakresie inwigilacji elektronicznej.
Aresztowania, oskarżenia, wyroki…
Libańskie służby specjalne ogłosiły, że w Beirucie aresztowany został obywatel tego państwa, podejrzany o szpiegostwo dla Izraela.
Ukraiński szpieg, zatrzymany w Samarze za fotografowanie dworca kolejowego został przekazany do Donieckiej Republiki Ludowej (nieuznawanego przez społeczność międzynarodową „państwa” we wschodniej Ukrainie) co wzbudziło zdumienie i oburzenie nawet moskiewskich prawników.
Kontrowersyjne śledztwo wszczęła prokuratura w Turcji. Dotyczy ono udziału osób zagranicznych w działalności organizacji Fethullaha Gulena i ewentualnych przygotowaniach do zamachu stanu. Wśród objętych śledztwem jest były szef CIA John Brennan. Obok Brennana, turecka prokuratura wymienia także 16 innych polityków i urzędników amerykańskich .
W związku z kryzysem w relacjach indyjsko-pakistańskich, spowodowanym wyrokiem śmierci dla byłego oficera hinduskiej marynarki wojennej, media publikowały podsumowanie przypadków ujawnienia wzajemnego szpiegowania przez oba państwa. Po stronie indyjskiej w latach 2013-2016 aresztowanych zostało 46 Pakistańczyków. Ponad 250 było deportowanych. Żaden agent pakistański nie został skazany na karę śmierci. Po stronie pakistańskiej wykonano jeden wyrok śmierci (w 1999), a inny skazany został w 2013 roku zamordowany przez współwięźniów.
W Niemczech gazeta Mitteldeutsche Zeitung dotarła do zestawienia podsumowującego aktywność obcych agentów na terenie RFN. W ciągu ostatnich 10 lat w Niemczech wszczęto 123 sprawy o szpiegostwo, w tym 27 wobec obywateli Rosji, 22 – Iranu, 15 – Turcji i Chin. Piąta na liście państw szpiegujących Niemcy jest Syria, a na szóstym miejscu Stany Zjednoczone.
Cyberszpiegostwo i cyberataki
Grupa hakerów „Shadow Brokers” ujawniła kolejne dane dotyczące działań NSA mających na celu penetrowanie systemów bankowych na Bliskim Wschodzie. Dzięki objęciu kontrolą systemów spółki EastNets, NSA uzyskała dostęp także do międzynarodowego systemu rozliczeniowego SWIFT.
Departament Sprawiedliwości USA opublikował dwa stanowiska dotyczące postępowań karnych wobec rosyjskich hakerów. Przygotowany został akt oskarżenia wobec administratora botnetu „Kelihos”, Piotra Lewaszowa, który pozwalał się włamywać na komputery nieświadomych użytkowników i instalować tam złośliwe lub szpiegowskie oprogramowanie, a także pobierać dane, w tym wrażliwe. Tego samego dnia sąd w Waszyngtonie skazał innego rosyjskiego hakera, Romana Selezniewa, na 27 lat więzienia za zorganizowanie systemu pozwalającego na wykradanie danych kart kredytowych z sieci sprzedaży. Udało mu się pozyskać dane użytkowników kart, których liczbę szacuje się na miliony. Wykorzystując te dane udało mu się ukraść co najmniej 169 mln USD z ok. 3700 instytucji finansowych. Co ciekawe ten drugi haker jest synem deputowanego do rosyjskiej Dumy. Rosja oficjalnie nie uznała oskarżenia wobec niego i podkreśla, że został on w 2014 roku, nielegalnie porwany z państwa trzeciego (Malediwów).
Absolutnym hitem informacyjnym okazało się ogłoszenie, że w program szpiegujący wyposażone są bezprzewodowe słuchawki firmy Bose. Różne media zamieściły na ten temat tysiące wiadomości. Ponieważ to kolejne tego rodzaju (po m.in. wibratorach i kuchenkach mikrofalowych) ostrzeżenie, strony internetowe poświęcone bezpieczeństwu (ale i wiele innych) publikują masowo teksty w rodzaju: „Czy twoje czujniki szpiegują” (o smartfonach) i „Jak mogą szpiegować twoje urządzenia domowe”.
Tekst opublikowany równolegle na stronie „Krótki kurs szpiegowania”.
