Finał
kiedyś przyjdzie takie jutro
w którym zrozumiemy język złodziei ptaków i kamieni
kiedyś przyjdzie takie jutro w którym zamieszkamy
jak w ceglanych porach lub pęknięciach w korze
grom spali policyjny kordon a czas i miasto
wleją się w piasek
kiedyś przyjdzie takie jutro
w którym stanę na dachu płonącego radiowozu
podniosę w górę zaciśniętą pięść i krzyknę:
rewolucja która zwyciężyła
nie może być moją rewolucją
———————————
Jakub Pszoniak (ur. 1983) jest poetą, redaktorem, grafikiem i składaczem. Za debiutancki zbiór wierszy Chyba na pewno (Biuro Literackie, Stronie Śląskie 2019) otrzymał Wrocławską Nagrodę Poetycką Silesius. Ponadto wydał książkę poetycką Lorem ipsum (Biuro Literackie, Kołobrzeg 2022), dokonał wyboru wierszy Mirona Białoszewskiego Z dnia robię noc (Biuro Literackie, Kołobrzeg 2022) i przełożył wiersze Kateryny Michalicyny zebrane w tomie Głosy (Fundacja Pogranicze, Sejny 2022). Jeszcze mieszka w Bytomiu.
———————————
Wiersz wolny to przestrzeń Liberté!, uwzględniająca istotne, najbardziej progresywne i dynamiczne przemiany w polskiej poezji ostatnich lat. Wiersze będą reagować na bieżące wydarzenia, ale i stronić od nich, kiedy czasy wymagają politycznego wyciszenia, a afekty nie są dobrym doradcą w interpretacji rzeczywistości.
Redaguje Rafał Gawin