Jakub Sęczyk
Odyseja insomnia
Senne forpoczty kampusu Foxconn.
Powolne są nam pasma transmisyjne,
powolne ręce, mięso mechaniczne, guma,
oddzielone od kości snu, zlepione,
czas ciągnie się jak struna.
Zgłoś się. 0-0-0. Jeden. Zgłoś się.
Muliste hale kampusu Foxconn.
Sen pełen mgły, ruch podwodny,
czułość ekranu wyssana z przyłącza,
kod pełny jak mleko, binarny
stos snu, namacalny pacierz.
Zgłoś się. 0-0-0. Jeden. Zgłoś się.
Słychać szum krwi kampusu Foxconn.
Krawędź nie kończy się spadaniem,
echem podziału jest krew, lot
kończy się wymiarem klatki, siatka
ponownie grodzi ciało, jest wszędzie.
Zgłoś się. 0-0-0. Jeden. Zgłoś się.
———————————
Jakub Sęczyk (ur. 1993) jest poetą przed debiutem książkowym. Teksty poetyckie i krytyczne publikował m.in. w „Odrze”, „Kontencie”, „Nowym Napisie”, „Stonerze Polskim”, „Wizjach”, „Tlenie Literackim”, „Zakładzie” i „Drobiazgach”. Jest laureatem 14. edycji „Połowu” Biura Literackiego, Nagrody Specjalnej w konkursie im. Jacka Bierezina (2021) i Nagrody Głównej w konkursie Nowy Dokument Tekstowy 2022. Mieszka we Wrocławiu. Wiersz pochodzi z jego debiutanckiej książki poetyckiej pod tytułem Święta pracy, która ukaże się jesienią.
———————————
Wiersz wolny to przestrzeń Liberté!, uwzględniająca istotne, najbardziej progresywne i dynamiczne przemiany w polskiej poezji ostatnich lat. Wiersze będą reagować na bieżące wydarzenia, ale i stronić od nich, kiedy czasy wymagają politycznego wyciszenia, a afekty nie są dobrym doradcą w interpretacji rzeczywistości.
Redaguje Rafał Gawin