Piotr Gajda
50 zł znalezione w starych dżinsach ustawia dzień
Podobno istnieją na świecie ludzie,
którzy zachowują się, jakby byli u siebie.
Ziemia jest im lekka jak planeta fryzur.
Nawet Bóg przegląda się w nich niczym w lustrze.
Nie wiadomo, czy to, co widzi, mu się podoba.
Biel, taką jak na szatach papieża,
brudzi praca na czarno, bo kto w piekielnych
kotłach pali węglem, węglem się brudzi.
Ważne, że jest ciepło, majowe powietrze
ogrzewa wymarsz żarliwych pielgrzymek
do miejsc na tyle świętych, iż nie wymagają
rewitalizacji. Zależy, co je wkrótce
zbezcześci. Dziesięć przykazań nuconych
półgłosem na umowie śmieciowej
w pracy, która na dziesięć godzin
staje się domem niewoli? Wybaczcie,
ale nie potrafię już pisać podań,
choć mam w zasięgu wzroku maszt 5G.
Zaprawdę powiadam wam: świat nie byłby
taki zły, gdyby nie było go za mało,
toteż na wszystkich kanałach nadają to samo.
———————————
Piotr Gajda (ur. 1966) jest poetą. Wydał książki: Hostel (Łódź 2008), Zwłoka (Łódź 2010), Demoludy (Mikołów 2013), Golem (Mikołów 2014), Śruba Archimedesa (Łódź 2016), To bruk (Łódź 2018), Człowiek z halabardą (Łódź 2020), Wiązania wodorowe. Wiersze wybrane z lat 2008–2009 (Mikołów 2021) i O włos (Łódź 2022). Mieszka w Tomaszowie Mazowieckim. Wiersz pochodzi ze zbioru Goliat zwycięzca, który ukaże się w 2023 roku.
Fot. Piotr Gajda
———————————
Wiersz wolny to przestrzeń Liberté!, uwzględniająca istotne, najbardziej progresywne i dynamiczne przemiany w polskiej poezji ostatnich lat. Wiersze będą reagować na bieżące wydarzenia, ale i stronić od nich, kiedy czasy wymagają politycznego wyciszenia, a afekty nie są dobrym doradcą w interpretacji rzeczywistości.
Wiersze publikowane są w cyklu dwutygodniowym.