Katarzyna Szweda
–dziki wschód–
starzy ludzie jak jabłka na jabłoni czekają na wiatr
wyczekują
młodych zakopują pod drzewem
tam będzie ich lizać ziemia wyliże im
rany po ściernisku rany
mówiła mu matka mówiła mu babka
nikt nic nie powiedział
tamci odchodzili jeszcze wolniej
jakby się bali że im co zabiorą
nie zagrzebią gdzie trzeba
wyczekują
ludzie w lasach jeszcze długo wyli a już ciemno było
———————————
Katarzyna Szweda (1990) jest poetką przed debiutem, laureatką projektu Biura Literackiego „Połów 2017”, a z wykształcenia – nauczycielką języka hiszpańskiego i angielskiego. Ponadto albo przede wszystkim – fotografuje analogowo. Ukończyła Uniwersytet im. J.W. Goethego we Frankfurcie nad Menem. Wychowała się na Wrzosowej Polanie we wsi Kotań w Beskidzie Niskim. Mieszka i pracuje w Krakowie.
———————————
Wiersz wolny to nowa przestrzeń Liberté!, uwzględniająca istotne, najbardziej progresywne i dynamiczne przemiany w polskiej poezji ostatnich lat. Wiersze będą reagować na bieżące wydarzenia, ale i stronić od nich, kiedy czasy wymagają politycznego wyciszenia, a afekty nie są dobrym doradcą w interpretacji rzeczywistości.
Wiersze publikowane są w cyklu jakby dwutygodniowym.
