Po dzisiejszych pisałem o tym, że prowadzona przez PiS wojna polsko – polska może się źle skończyć. Pisałem nawet, że być może poleje się krew. Miałem rację. I wcale nie jest mi z tym dobrze.
Stała się rzecz straszna, a Jarosław Kaczyński zamiast zastanowić się dlaczego TAK NAPRAWDĘ doszło do tej okropnej tragedii, dlaczego starszy pan wbiegł do siedziby Prawa i (Nie)Sprawiedliwości w Łodzi krzycząc, że nienawidzi tej partii oraz jej prezesa, potrafi jedynie mówić, że wszystkiemu winna jest Platforma Obywatelska oraz rząd Donalda Tuska, który ma stać na straży biur poselskich i siedzib partii. Rozumiem, że na wypowiedź prezesa Pi(N)S wpływają ogromne emocje jakie targają nim od 10 kwietnia, ale nie oznacza to, że przywódca największego ugrupowania opozycyjnego w Polsce, wyraziciel woli ok. 25% wyborców ma prawo NIE MYSLEĆ! Panie Kaczyński, jeśli ze względu na stan zdrowia i umysłu nie potrafi Pan się skupić i dokonywać analizy otaczającej Pana rzeczywistości to niech poda się Pan do dymisji!
Miejmy jednak nadzieję, że prezes Pi(N)S oraz członkowie jego partii zrozumieją istotę dzisiejszych wydarzeń, zrozumieją, że to ONI są prowodyrami spirali nienawiści, że to przez NICH giną ludzie! Miejmy nadzieję, że przypomną sobie wszystkie obraźliwe słowa jakie kierowali pod adresem nawet tak zacnych ludzi jak Bronisław Geremek, że przypomną sobie budzące przerażenie pośród normalnych ludzi marsze z pochodniami!
Obawiam się jednak, że kot został już odwrócony ogonem (przepraszam za wyrażenie) i betonowo – talibański elektorat oraz aparat Prawa i (Nie)Sprawiedliwości uzna, że należy zwalczać „liberałów”, „czerwonych”, „pedałów” i innych „Żydów” z jeszcze większą pasją, gdyż to właśnie te „liberały”, „czerwone”, „pedały” i inne „Żydy” najpierw zabiły Prezydenta (vel. Wodza Narodu), a teraz ręką staruszka zabijają akolitów jedynie słusznej pisowskiej wiary.
Oby było jednak inaczej! Bardzo bym tego chciał! Mam nadzieję, że ktoś z Pi(N)S przeczyta ten komentarz (może sam Jarosław Kaczyński?) i zastanowi się, chociaż przez ułamek sekundy, nad tym, co się stało! Apeluję zatem po raz wtóry: JAROSŁAWIE KACZYŃSKI – POMYŚL!!!
W imieniu swoim i redakcji Liberté! chciałbym złożyć kondolencję Rodzinie pracownika biura Pi(N)S w Łodzi, który stracił życie. Niech odpoczywają w pokoju ofiary polityki nienawiści Prawa i (Nie)Sprawiedliwości.