Alicja Olko mieszkała na Sri Lance przez ponad rok. Dla „F5” opowiada o pierwszych wrażeniach, obserwacjach i wnioskach. Sri Lanka, dawniej nazywana Cejlonem, a przez Alicję określana mianem wyspy kontrastów, nie jest miejscem łatwym. Dlatego też bohaterka niedawno podjęła decyzję o wyjeździe z „łzy Indii”. Zanim jednak do tego doszło, miała niepowtarzalną okazję „zanurzyć się” w kulturze tego trudnego, ale i pięknego miejsca.
