Hasła o budowie zjednoczonej opozycji są właśnie testowane w rzeczywistości politycznej. Kwestia poparcia mniejszego zła w obawie przed zwycięstwem PiS-u staje się wyrzutem sumienia lewicy. Doskonałym przykładem tego dylematu jest sytuacja w Warszawie. Niezależnie od tego, czy nowa lewica poprze w wyborach na prezydenta stolicy Jana Śpiewaka czy kogoś innego, przez wielu liberalnych wyborców i publicystów jest atakowana za rozbijanie bloku opozycyjnego wobec PiS. Każdy kandydat opozycji przyczyni się do obniżenia notowań Rafała Trzaskowskiego i będzie zwiększać szanse Patryka Jakiego na zwycięstwo w pierwszej turze wyborów. Czy takie stawianie sprawy nie odbiera lewicy podmiotowości?
Nie przegap
Światowa obsada debat, nowe formaty i jeszcze więcej inspirujących spotkań – wracają Igrzyska Wolności!
Igrzyska Wolności rekrutują: Współkoordynator/ka Biura Gości
Premiera 4liberty.eu Review #20: 20 lat w UE: Europa Środkowo-Wschodnia i jej droga do postępu
Igrzyska Wolności 2024: „Miasto. Europa. Przyszłość”. SAVE THE DATE!
Apel organizacji społecznych do rządu i Prezydenta RP
Przeczytaj również
Piotr Beniuszys
Bariery dla liberalizmu
Lektura obowiązkowa dla wszystkich zwolenników i zwolenniczek liberalnego ustroju!
Wojciech Sadurski
Konstytucyjny kryzys Polski
Książka stanowi zaktualizowane i przygotowane dla polskiego czytelnika wydanie „Poland's Constitutional Breakdown”.