Ian Kemp / NA WSZELKI WYPADEK /
pomyślałem, że moglibyśmy spróbować być dla siebie mili.
przez jakiś czas, też nie zamierzam tego ciągnąć.
najpierw ty mnie, potem ja ciebie, na pełen etat, z pakietem zdrowotnym i karnetem na siłownię.
ale bez jabłek, kawy, za to z
ogólnodostępnym coachem i
spirytystą,
peruwiańczykiem.
i jak się okaże, że potrafimy być dla siebie pracodawcami, to może razem założymy centralę związkową, co o tym myślisz?
no a potem to już chyba ślub, dziecko i poradnia zdrowia małżeńskiego.
jeśli zamieszkamy. tak, poradnia jest tuż za rogiem.
musisz jednak wiedzieć, że:
nie lubię księży, zupy PHO, haluksów,
spacerów i poprawności politycznej.
moje wady wymienię samodzielnie:
mam płaskostopie, nieprzekonujące pośladki, niską zdolność kredytową. i oszukałem cię już – jestem niższy. nie będę ci wierny, ale ty także nie wykluczasz, więc to chyba nie problem.
jeśli umrzesz pierwsza, nie będę płakał.
AHA, mam świetną polisę na życie, więc jeśli planujesz mnie zabić, będziesz pierwszą podejrzaną.
czy ty w ogóle potrafisz zarabiać pieniądze?
UPS! no to trochę więcej niż ja.
nie, skąd, polisa nie będzie konieczna.
Ian Kemp (ur. 1991) jest prozaikiem i poetą. Wydał zbiór opowiadań Chcemy się tylko podpalić (Dom Literatury w Łodzi, Łódź 2018). Wiersze i opowiadania publikował m.in. w „Lampie”, „Arteriach”, „Ricie Baum”, „Elewatorze”, „FA-arcie” i „Tlenie Literackim”.
Fot. Ian Kemp
Wiersz wolny to przestrzeń Liberté!, uwzględniająca istotne, najbardziej progresywne i dynamiczne przemiany w polskiej poezji ostatnich lat. Wiersze będą reagować na bieżące wydarzenia, ale i stronić od nich, kiedy czasy wymagają politycznego wyciszenia, a afekty nie są dobrym doradcą w interpretacji rzeczywistości.
Wiersze publikowane są w cyklu dwutygodniowym.
