Trybunał Konstytucyjny jest już melodią przeszłości, dokonana zmiana w systemie mediów publicznych i służbie cywilnej to krok drugi. Następne posunięcie nowego porządku to poszerzenie sfery niekontrolowanej inwigilacji prywatnych korespondencji i rozmów przez organy ścigania i przywrócenie prokuratury w sferę politycznego władztwa ministra sprawiedliwości. Czy jak pisze w brytyjskim dzienniku The Guardian oxfordzki historyk Timothy Garton Ash filary polskiej demokracji ulegają zniszczeniu ?
II. Atak ( eurosceptycznych ) klonów ?
III. Zemsta Euro-Sithów
Wartości te są wspólne Państwom Członkowskim w społeczeństwie opartym na pluralizmie, niedyskryminacji, tolerancji, sprawiedliwości, solidarności oraz na równości kobiet i mężczyzn. ” Wyżej opisane cele i zasady UE uregulowane w art. 2 Traktatu o Unii Europejskiej ( TUE ) są kręgosłupem dla tej europejskiej wspólnoty narodów. Proceder ich naruszania i obchodzenia, a z takim mamy po 25 października do czynienia może spotkać się z retorsją państw członkowskich. Zgodnie bowiem z art. 7 TUE na uzasadniony wniosek jednej trzeciej Państw Członkowskich, Parlamentu Europejskiego lub Komisji Europejskiej, Rada, stanowiąc większością czterech piątych swych członków po uzyskaniu zgody Parlamentu Europejskiego, może stwierdzić istnienie wyraźnego ryzyka poważnego naruszenia przez Państwo Członkowskie wartości, o których mowa w artykule 2. W ostateczności Rada większością kwalifikowaną, może zdecydować o zawieszeniu niektórych praw wynikających ze stosowania Traktatów dla tego Państwa Członkowskiego, łącznie z prawem do głosowania…Oczywiście brukselica jest chorobą dolegliwą…. standaryzacja , unifikacja…. od krzywizny bananów, energooszczędnych żarówek ( w toaletach ? ) , aż po Krajowe Ramy Kwalifikacyjne i mega-papierologię – wszystko to plus bizantyjsko rozdęte struktury unijnej administracji, z wysokimi dietami, zniechęca przeciętnych europejczyków do Unii….Integracja Europejska wokół wspólnych wartości, stanowiących fundament nowoczesnej Europy , nie może oznaczać, że Unię uwielbiamy i respektujemy jej standardy, jedynie gdy ta przelewa Polsce miliardy Euro na inwestycje. A gdy po 2020 roku pieniędzy tych będzie znacząco mniej, staniemy ramię w ramię, z liderami państw-eurosceptycznych….W tej perspektywie uwagi niemieckich euro-polityków Martina Schultza i Guenthera Oettingera wobec sytuacji w Polsce ( przez pryzmat casusu Węgier ) choć kontrowersyjne i w swoim wydźwięku zbyt mocne, powinny stanowić zimny-orzeźwiający prysznic dla polityków PiS…