„Drodzy Rodacy! Przybyliśmy tutaj do was, aby was poinformować, że w dniu dzisiejszym wasz wyjazd stał się możliwy“. Słowa te wygłosił Hans-Dietrich Genscher 30 września 1989 r. z balkonu ambasady RFN w czeskosłowackiej Pradze do kilku tysięcy uciekinierów z NRD, którzy przedarli się na eksterytorialny teren okalający jej budynek w nadziei dokładnie na to, że z pominięciem śmiertelnych pułapek ustawionych przez komunistyczny reżim Ericha Honeckera wzdłuż muru berlińskiego oraz granicy niemiecko-niemieckiej uda im się zbiec na Zachód, do życia w wolności, kapitalizmie i dobrobycie.
Genscher wygłosił to słynne zdanie pełniąc funkcję ministra spraw zagranicznych i wicekanclerza RFN. Przeszły one do historii i dzisiaj stanowią w Niemczech jeden z symboli przezwyciężenia podziału kraju, zimnej wojny oraz otwarcia drogi do wolności – na równi z obaleniem muru w stolicy NRD oraz z postacią Lecha Wałęsy prowadzącego Polskę szlakiem ku wolności, którym mogły następnie podążyć wschodnie Niemcy.
Zanim Genscher stał się najdłużej urzędującym szefem (zachodnio-)niemieckiej dyplomacji i również najdłużej urzędującym wicekanclerzem RFN, zanim powstała doktryna genszeryzmu i wyzbyta ze zbędnych ceregieli, za to skuteczna do bólu „polityka książeczki czekowej”, musiał wyzwolić się z pułapek historii i wychowania. Genscher urodził się w 1927 r. w Reideburgu, a następnie wychowywał i uczęszczał do szkół w Halle. Gdy miał 10 lat stracił ojca i odtąd jego rodzina żyła w trudnych warunkach materialnych. Jego ojciec Kurt był co prawda prawnikiem, ale wywodził się z rodziny chłopskiej. W efekcie Genscher był jednym z dość nielicznych niemieckich liberałów, który znalazł drogę do tej tradycji politycznej, pomimo pochodzenia z jej zupełnie obcego środowiska społecznego, które w jego przypadku było stricte narodowo-konserwatywne i od 1930 r. niewątpliwie podatne na oddziaływanie nazizmu.
Genscher osiągnął dorosłość wraz końcem II wojny światowej, lecz jako młodzieniec nie uniknął wojennego uwikłania. Od 1943 r. służył jako pomocnik przy Luftwaffe i w hufach pracy. W styczniu 1945, aby uniknąć wciągnięcia do Waffen-SS, dobrowolnie zgłosił się do Wehrmachtu i uczestniczył (w szeregach tzw. armii Wencka) w histerycznej obronie Berlina wiosną 1945, w efekcie czego trafił do brytyjskiej niewoli. Rok wcześniej został członkiem NSDAP, co według jego własnych wyjaśnień nastąpiło bez jego wiedzy wskutek zbiorowego wciągnięcia na listę partyjną członków hufców pracy.
Po wojnie zdał uzupełniającą maturę oraz ukończył, w 1949 r., studia prawniczo-ekonomiczne na Uniwersytecie im. Marcina Lutra w Halle-Wittenberdze oraz uniwersytecie lipskim. Uporał się z tym pomimo niezwykle ciężkiego przejścia gruźlicy w latach 1946-47.
Genscher był do 1952 r. członkiem „liberalnej”, satelickiej partii LDP w powstającej NRD, współzakładał także struktury komsomolskiej organizacji FDJ w Lipsku. Pomimo to już z tego okresu znane są jego publiczne wypowiedzi krytykujące ustrój państwa. W końcu, latem 1952, Genscher zbiegł na Zachód i osiadł początkowo w Hamburgu, gdzie pracował jego referendarz sądowy i adwokat.
Natychmiast po wyjeździe do RFN, Genscher związał się z FDP oraz jej młodzieżówką „Młodymi Demokratami”, którym szefował w Bremie. Jego partyjna kariera przebiegła ekspresowo: w 1956 r. został naukowym asystentem frakcji FDP w Bundestagu, w 1959 dyrektorem jej biura, w 1964 sekretarzem generalnym partii, a w 1965 r. posłem do Bundestagu (którym pozostanie nieprzerwanie do 1998 r.) z okręgu Wuppertal I. Wiceprzewodniczącym FDP został w 1968, a jej szefem w 1974 r.
Z osobą Genschera związane są oba rewolucyjne dla partii i ryzykowne zwroty polityczne w dziejach FDP. W 1969 r. – wraz z przewodniczącym Walterem Scheelem – był jednym z autorów zawarcia pierwszej koalicji „socjalliberalnej” (czyli SPD-FDP). Chadecja wielkiego Adenauera została wówczas po raz pierwszy po wojnie odsunięta od sterów rządowych w Bonn. Powstanie rządu Brandta-Scheela (w którym Genscher objął funkcję ministra spraw wewnętrznych) zmieniło oblicze Republiki, która odeszła od przestarzałych, konserwatywnych norm społecznych, stając się krajem nowoczesnym, progresywnym i liberalnym, bardziej zdemokratyzowanym i dynamicznym. Ta koalicja umożliwiła ponadto wiekopomną zmianę w polityce zagranicznej, nawiązanie roboczych relacji z NRD, traktaty z ZSRR i PRL, w tym także nawiązanie relacji dyplomatycznych z Warszawą. Postawiła pierwsze kroki ku uznaniu zachodniej granicy Polski na Odrze i Nysie, co CDU/CSU wtedy zupełnie wykluczała. Genscher miał przejąć stery tej polityki w 1974 r., po wyborze Scheela na urząd prezydenta RFN.
Wcześniej jednak w okres urzędowanie Genschera w resorcie spraw wewnętrznych przypadły igrzyska olimpijskie w Monachium w 1972 r., gdy doszło do wzięcia izraelskich sportowców na zakładników przez palestyńskich terrorystów. Dla Genschera był to najbardziej mroczny czas w całej jego karierze. Tak dla niego, jak i dla FDP – wobec niemieckiej zbrodni Holokaustu – istnienie i ochrona Izraela stanowiła element racji stanu RFN, a perspektywa ponownego rozlania żydowskiej krwi w Niemczech była horrorem. Genscher zaproponował terrorystom wymianę siebie na porwanych sportowców, lecz jego oferta została odrzucona.
Po 1974 r., w rządzie już Helmuta Schmidta, Genscher przejął stery dyplomacji i zaangażował się w politykę „zbliżenia poprzez dialog” i deeskalacji „zimnej wojny” poprzez otwarcie na kontakty ze wschodem. Genscher jest jednym z „ojców” tekstu końcowego KBWE i całego „procesu helsińskiego”. Był także pośrednikiem pomiędzy Waszyngtonem a Moskwą, aby pomimo decyzji NATO o rozmieszczeniu rakiet w Europie na początku lat 80. podtrzymać wysiłki na rzecz polityki rozbrojenia i kontroli zbrojeń. W przeciwieństwie do znacznej części SPD, liberałowie Genschera popierali jednak także wzmacnianie pozycji NATO i kreślili granice ustępstw wobec Sowietów.
Coraz bardziej widoczna różnica w podejściu do Wschodu, a także rozchodzące się poglądy co do realiów polityki gospodarczej, skłoniły Genschera w 1982 r. do zerwania koalicji z SPD i zawiązania nowej z CDU/CSU Helmuta Kohla. Genscher w nowym rządzie w dalszym ciągu sprawował dotychczasowe funkcje. I nadal angażował się na rzecz polityki odprężenia i dialogu, czy to jako prezydent Rady NATO, czy jako prezydent Unii Zachodnioeuropejskiej. Jego wysiłki uległy zwielokrotnieniu w obliczu przejęcia władzy w Moskwie przez Gorbaczowa. Genscher ukuł wówczas termin „aktywnej polityki odprężenia”, której celem było przyspieszenie procesów i uzyskanie maksymalnej deeskalacji przy wykorzystaniu pomyślnej koniunktury, która przyszła wraz z pierestrojką. W tym samym okresie Genscher był także głośnym zwolennikiem maksymalnego pogłębiania integracji europejskiej i całego procesu, który miał u kresu jego urzędowania w rządzie doprowadzić do traktatu z Maastricht. Te dwa elementy jego polityki głównie składają się na pojęcie doktryny genszeryzmu.
W realiach „przyspieszenia historii”, w latach 1989-90, Genscher realizował w praktyce życzenie Kohla, aby doprowadzić do szybkiego zjednoczenia Niemiec. W 1990 r. prowadził negocjacje z szefem dyplomacji NRD w pierwszym i jedynym niekomunistycznym rządzie tego kraju, Markusem Meckelem, naturalnie przewodził delegacji na kolejnych rundach rozmów w ramach konferencji 2+4.
Nie dość często przywoływaną okolicznością na marginesie rozmów 2+4 jest fakt, że Kohl – jako szef chadecji – miał polityczny problem związany z uznaniem granicy polsko-niemieckiej, jako że niemała część jego partii nadal była temu przeciwna. Obecność w koalicji FDP Genschera, która nie miała tego rodzaju problemu, i poparcie dla uznania granicy ze strony całej lewicowej opozycji spowodowały ryzyko utraty większości w Bundestagu przez rząd Kohla. W tych okolicznościach zdeterminowany Genscher mógł wbrew części chadecji przeforsować zamknięcie tematu granicy i podpisał w listopadzie 1990 r. traktat o granicy z polskim szefem dyplomacji, Krzysztofem Skubiszewskim. Tak jak wcześniej mu obiecał, przeforsował to w koalicji w sposób bezwzględny.
Szefem FDP Genscher przestał być jeszcze w 1985 r., zaś z rządu odszedł w roku 1992, dokładnie po 18 latach jako minister spraw zagranicznych. W późniejszym okresie życia angażował się przede wszystkim na rzecz pogłębiania integracji UE, m.in. jako honorowy prezydent „Niemieckiego Ruchu Europejskiego”. W 2013 r. Genscher skutecznie odbił zakładnika, gdy wynegocjował wyjazd Michaiła Chodorkowskiego z Rosji Putina.
Wśród niezliczonych odznaczeń, Genscher otrzymał m.in. także Order Zasługi Rzeczpospolitej Polskiej w 1992 r., tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, Uniwersytetu Szczecińskiego, Nagrodę im. Adama Mickiewicza Trójkąta Weimarskiego oraz Nagrodę Viadriny za zasługi na rzecz stosunków polsko-niemieckich.
Hans-Dietrich Genscher zmarł w 2016 r.