Ustępujący prezydent Słupska, który pracuje nad nowym ogólnopolskim projektem politycznym, uważa, że wybory samorządowe to przede wszystkim zwycięstwo wszystkich tych, którzy uważają, że polityka lokalna nie może zostać podporządkowana Warszawie. Jednocześnie zasugerował, że w obliczu fatalnego wyniku rozdrobnionej lewicy być może to właśnie on podejmie się zadania jej zjednoczenia: „Dalej tak się nie da, wszystkie siły lewicowe muszą zastanowić się nad sobą. Tym bardziej że potencjał jest ogromny – wybory pokazały, że Polki i Polacy chcą głosować na progresywnych polityków. Ktoś musi podnieść rękawicę i złapać byka za rogi. Mam nadzieję, że to będę ja.”
Przypominamy, że Robert Biedroń będzie gościem Igrzysk Wolności 2018. W niedzielę 11 listopada o godz. 16:30 wygłosi wykład pt. „Polska w Europie”. Pełen program imprezy dostępny jest tutaj. Zapraszamy!