Tytuł z inspiracji tekstem „Srebrna bomba czy srebrny kapiszon?” Przemysława Staciwy.
Rety, rety! Skąd ten kruszec?!
Czy to twe rodowe srebra?!
O to teraz spytać muszę,
Boś ty golec, same żebra!
Skąd to srebro, powiedz, skąd?
Czemu kryjesz ów majątek?
Czuć tu brzydko, jaki swąd!
Wiem, gdzie kres, lecz gdzie początek?
Czyś ty Midas w wersji srebr-
Nej, czy też może Ali Baba?
Czyś złodzieja wzorzec z Sevres,
Co do sreber się przyspawał?!
Srebrny włos i łyżka srebrna,
Srebrny świerk, srebrna bibułka,
Kiszek skręt i piosnka rzewna,
I na koniec Srebrna spółka.
Srebrny włos i spółka Srebrna,
Srebrna może być i krata.
Gdy przeminą – to rzecz pewna,
Przyjdą wtedy dobre lata.
___________
Kreacja zbiorowa: moje pierwsze cztery zwrotki, ostatnia Małgorzaty Ferfet, ku pokrzepieniu serc.
Foto: Beata Zawrzel/NurPhoto / Getty Images