Wybory wygrała prawica, a najsilniejszą partią polityczną zostało ugrupowanie Bracia Włosi (wł. Fratelli d’Italia). Partia, która, jak dotychczas, nie miała jeszcze okazji współrządzić państwem, uznawana jest za ugrupowanie nacjonalistyczne, ksenofobiczne, eurosceptyczne i populistyczne. Jak powinniśmy odczytywać te wyniki wyborów? I co one oznaczają dla Włochów, Europejczyków, ale także dla Polaków?
Wybory parlamentarne, które odbyły się we Włoszech 25 września 2022 r., przyniosły duże zmiany w układzie polityczno-partyjnym we włoskim parlamencie. To już kolejne wybory, które przynoszą istotne przeobrażenia tej – i tak dalekiej od stabilności – sceny politycznej. Wybory te wygrała prawica, a najsilniejszą partią polityczną zostało ugrupowanie Bracia Włosi (wł. Fratelli d’Italia). Partia, która, jak dotychczas, nie miała jeszcze okazji współrządzić państwem, uznawana jest za ugrupowanie nacjonalistyczne, ksenofobiczne, eurosceptyczne i populistyczne. Jak powinniśmy odczytywać te wyniki wyborów? I co one oznaczają dla Włochów, Europejczyków, ale także dla Polaków?
Wyborcze realia prawne
25 września 2022 r. odbyły się we Włoszech wybory parlamentarne, w których wybrano nowy skład Izby Deputowanych (niższej izby parlamentu) oraz Senatu (izby wyższej parlamentu). Wybory te mają we Włoszech kluczowe znaczenie z punktu widzenia sprawowania władzy politycznej, gdyż obowiązuje tam system parlamentarno-gabinetowy, w którym siła ciężkości rządzenia i zarazem realna władza polityczna spoczywa w rękach rządu, który – dla sprawności i skuteczności funkcjonowania – potrzebuje większości w obu izbach włoskiego parlamentu[1]. Ponadto wrześniowe wybory były pierwszymi, które odbyły się po zmianie włoskiej konstytucji przeprowadzonej w 2020 r. i zaakceptowanej przez naród w referendum[2]. W wyniku tejże zmiany zmniejszono liczbę parlamentarzystów. Liczba członków Izby Deputowanych została zredukowana z 630 do 400, natomiast liczba senatorów – z 315 do 200. Oprócz tego były to pierwsze wybory po II wojnie światowej, kiedy w wyborze Senatu uczestniczyli wszyscy pełnoletni Włosi, albowiem zadecydowano również o obniżeniu wiekowej granicy uzyskiwania czynnego prawa wyborczego w tych wyborach. Poprzednio prawem takim dysponowali ci obywatele, którzy najpóźniej w dniu wyborów kończyli 25 lat. Po zmianie konstytucji prawo wybierania senatorów posiada każdy Włoch, który ukończył 18 lat[3]. Zmiany te miały istotny wpływ na charakter minionych wyborów. Pewne było, że wybrany według nowych zasad skład Senatu, będzie symetryczny względem składu Izby Deputowanych, a tym samym zwycięskie ugrupowanie lub ugrupowania polityczne najprawdopodobniej kierować będą obu izbami włoskiego parlamentu, czyli posiadać będą swobodę rządzenia państwem.
Włoskie wybory odbyły się zgodnie z ordynacją wyborczą z 3 listopada 2017 r., w oparciu o którą odbyły się też poprzednie wybory parlamentarne. Tą ordynację wyborczą określa się mianem „Rosatellum”, „Rosatellum bis” bądź – po włosku – „la legge Rosato”. Nazwa ustawy wywodzi się od Ettora Rosato, parlamentarzysty Partii Demokratycznej, który był odpowiedzialny za procedowanie nowej ustawy wyborczej i z tego tytułu pełnił również funkcje posła sprawozdawcy projektu ustawy w Izbie Deputowanych[4]. Rosatellum to mieszana ordynacja wyborcza, w której połączono elementy proporcjonalnego i większościowego systemu wyborczego. Przyjęto, że 61% mandatów parlamentarnych, czyli 245 w Izbie Deputowanych i 122 w Senacie, zostanie obsadzona w ramach ordynacji proporcjonalnej w zamkniętych listach wyborczych i w okręgach wielomandatowych, natomiast 37% mandatów – odpowiednio 147 w Izbie Deputowanych i 74 w Senacie – obsadzone zostaną według ordynacji większościowej w jednomandatowych okręgach wyborczych[5]. Pozostałe mandaty zarezerwowano dla Włochów zamieszkujących poza granicami kraju. Parcelacja mandatów przewidziana ordynacją Rosatellum została przystosowana do zmniejszonego składu obu izb parlamentu. Zamierzeniem tak skonstruowanej ordynacji wyborczej było ograniczenie rozdrobienia partyjnego w parlamencie, a jednocześnie systemowe wzmocnienie – poprzez wybór części parlamentarzystów w jednomandatowych okręgach wyborczych – ugrupowań większych, co miało ustabilizować parlamentarne zaplecze rządu. Kierunek ten był odpowiedzią na dotychczas mocno chwiejną włoską scenę polityczną, w której bloki prawicy i lewicy wymieniały się u sterów władzy i rzadko uzyskiwały dominujące poparcie w parlamencie.
Wyborcze realia polityczne
Choć włoską scenę polityczną po upadku Chrześcijańskiej Demokracji, który miał miejsce w latach 1992-1993[6], trudno określić mianem stabilnej, to jednak zmiana, jaka dokonała się wraz z wyborami 2018 r., musi być uznana za istotną. Choć bowiem przez ostatnie trzydziestolecie co jakiś czas na włoskiej scenie politycznej pojawiała się nowa partia polityczna, która uzyskiwała możliwość wpłynięcia na przebieg wyborów i gier koalicyjnych, to jednak zmiany, które dokonały się w 2018 r. w ogromnym wpłynęły stopniu na włoską scenę polityczną. Pierwszy raz po upadku poprzedniego systemu partyjnego okazało się, że wybory wygrało ugrupowanie populistyczne, które dotychczas nie partycypowało w rządzeniu państwem, a utożsamiane było wyłącznie z bezprecedensową krytyką zastanego ładu ustrojowo-politycznego. Otóż wybory w 2018 r. wygrał Ruch Pięciu Gwiazd (M5S) – partia opowiadająca się za demokracją bezpośrednią i wdrażaniem narzędzi e-demokracji, łącząca elementy zielonej polityki z zdeklarowanym eurosceptycyzmem[7]. Masowe poparcie dla Ruchu Pięciu Gwiazd często jest interpretowane jako odpowiedź na kryzys polityczny, gospodarczy i społeczny, który od kilku czy nawet kilkunastu lat towarzyszy rzeczywistości włoskiej[8]. Ruchowi Pięciu Gwiazd udało się w 2018 r. uzyskać 227 mandatów w Izbie Deputowanych (wówczas w Izbie zasiadało 630 członków) oraz 112 mandatów senatorskich (na 321 senatorów zasiadających wówczas w izbie wyższej). Było to zwycięstwo bezkompromisowe. Ponadto szok, jaki wynik ten wzbudził w komentatorach, umocniony został wynikiem Ligi (dawnej Ligi Północnej), czyli partii reprezentującej inną odmianę populizmu, współwystępującą z nacjonalizmem i niegdyś dążeniami separatystycznymi mieszkańców północnych Włoch. Liga stała się drugą siłą polityczną we Włoszech po 2018 r[9]. W obu izbach parlamentu zasiedli również przedstawiciele: Partii Demokratycznej, Forza Italia i Bracia Włosi, którym udało się zdobyć 32 mandaty w izbie niższej oraz 18 mandatów w izbie wyższej. Tak ukształtowany parlament zdominowany był przez partie populistyczne, co jednoznacznie przełożyło się na atmosferę polityczną w państwie oraz trudności z rządzeniem, które ostatecznie przyniosły Włochom w 2022 r. przedterminowe wybory parlamentarne.
W 2022 r. na Włochy spadła kolejna polityczna zmiana. Tym razem wybory wygrała partia Bracia Włosi (Fratelli d’Italia), ugrupowanie o profilu nacjonalistycznym i konserwatywnym, w przeszłości wielokrotnie oskarżane o sympatie neofaszystowskie. Zresztą wielu działaczy tej partii także w okresie ostatniej kampanii wyborczej pozwalało sobie na wypowiedzi, które można uznać za neofaszystowskie w swoim duchu, pozwalało się fotografować z osobami, które od lat utożsamiane są z włoską prawicą neofaszystowską. Ugrupowanie to powstało w 2012 r., a jego członkowie należeli wcześniej do różnego rodzaju ugrupowań prawicowych, między innymi do Forza Italia Silvia Berlusconiego. Partią kieruje Giorgia Meloni – wcześniej również współpracująca z Berlusconim, należąca także do tworzonej przez niego partii Lud Wolności. Meloni uznawana jest za polityczkę, która w bardzo przemyślany sposób kierowała swoją karierą polityczną i jak najbardziej potrafiła i potrafi zatroszczyć się o swój wizerunek[10]. Meloni dała się poznać jako autorka bardzo kontrowersyjnych wypowiedzi, które jednoznacznie pozwalają ją umieszczać po stronie radykalnej prawicy, w ramach środowisk nacjonalistycznych i reprezentujących współczesny populizm. Wielokrotnie krytykowała Unię Europejską i jej decyzje, opowiadała się za wstrzymaniem – na tyle, na ile będzie to możliwe – imigracji do Włoch, zapowiadała obronę niezależności i suwerenności włoskiej przed zakusami Unii Europejskiej. Bracia Włosi to partia polityczna, która dość jednoznacznie odrzuca liberalną demokrację, wskazując na jej wady i słabości. Uważa, że obrona praw mniejszości, praworządność czy podział władz nie stanowią wartości, które warto międzynarodowo zabezpieczać. W pewnym stopniu partia Meloni wkomponowuje się w klimat i atmosferę prawicowych rządów nacjonalistycznych, które obawiają się kontroli Unii Europejskiej i szermują hasłem suwerenności i autonomii.
Przyszłość realna
Ugrupowaniu Melonii udało się zdobyć największą liczbę mandatów we włoskim parlamencie i moment ten okazał się nie tylko dla tej partii i jej liderki, ale także dla Włoch, wydarzeniem historycznym. To pierwszy raz po II wojnie światowej, kiedy wybory wygrywa ugrupowanie, które tak mocno eksploatuje włoski nacjonalizm i domaga się silnego państwa, które stawi opór nie tylko „najazdowi migrantów”, ale przede wszystkim powściągnie władcze roszczenia Unii Europejskiej. Dla polskich obserwatorów przypadek Braci Włochów może być ciekawym przykładem, który pozwala stwierdzić, że hasła stosowane w Polsce przez Prawo i Sprawiedliwość, nie stanowią bynajmniej wyłącznie polskiego ewenementu. Okazuje się bowiem, że obie partie stanowią ucieleśnienie pewnych obaw, strachów i fobii, które przez polityków obu tych ugrupowań są skutecznie wykorzystywane. Bracia Włosi zdobyli 119 mandatów w Izbie Deputowanych oraz 65 mandatów w Senacie. Wynik tej partii sprawia, że kontroluje ona niemalże 1/3 wszystkich miejsc we włoskim parlamencie. Braciom Włochom udało się stworzyć koalicję z innymi partiami prawicy, przede wszystkim z Forza Italia i Ligą. Jak się zapowiada, Włochami przez najbliższych kilka lat będzie rządzić prawicowa koalicja, na której czele stanie premier jawnie eurosceptyczna i antymodernistyczna.
Może jednak się okazać, że rządy Meloni nie będą tak eurosceptyczne i antyliberalne, jak by to się wydawało. Włochy znajdują się w ciężkiej sytuacji finansowej i gospodarczej – należy więc spodziewać się, że kraj ten będzie usiłował jak najszybciej uzyskać z Unii Europejskiej jak największą pulę środków z tzw. Krajowego Funduszu Odbudowy. Nowy rząd włoski pozostanie również związany porozumieniami i ustaleniami, jakie z Unią Europejską zawarł odchodzący rząd Mario Draghiego. Może więc okazać się, że eurosceptycyzm Meloni i pokazywanie przez nią pazurów – jak sama mówi – „brukselskim eurokratom” będzie jedynie chwytem retorycznym, przy pomocy którego podtrzymywać będzie wysokie sondaże zaufania społecznego. Problemem może jednak okazać się stosunek przyszłego włoskiego rządu do sprawy ukraińskiej i stosunków z putinowską Rosją. Jak wiadomo, koalicjanci Braci Włochów z Ligii są uznawani za środowisko głęboko prorosyjskie. Aktualnie Włochy popierają szeroki pakiet sankcji wobec Putina i kolejne transze pomocy względem Ukrainy. Trudno jednak powiedzieć, jak szybko Liga i Salvini wyłamią się z tego stanowiska i zaczną naciskać na przyszłą panią premier, aby włączyła się do grupy „przyjaciół Putina” i aby wprowadziła Włochy na tę właśnie ścieżkę międzynarodową. Przyszły rząd Meloni wydaje się zatem gigantyczną niewiadomą. Trudno jest przewidzieć, czy przyszła premier pozostanie wierna głoszonym dotychczas przez siebie hasłom, czy raczej ulegnie duchowi politycznej ciągłości i umiaru, który zwykle w krajach Europy zachodniej towarzyszy rządzącym.
[1] M. Żmigrodzki, B. Dziemidok-Olszewska, Współczesne systemy polityczne, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2007, s. 221-222.
[2] Al referendum ha vinto il si: l’Italia avrà meno parlamentari, „Corriere de la sera”, 21.09.2020. Źródło: https://www.corriere.it/elezioni/referendum-2020/notizie/risultati-referendum-2020-taglio-parlamentari-bc13ec58-fc2a-11ea-aca9-16c79fac234d.shtml [12.10.2022].
[3] L. Biarella, Senato: elettorato attivo (anche) ai 18enni, „Altalex. Quotidiano di informazione giuridica”, 21.10.2021. Źródło: https://www.altalex.com/documents/news/2021/07/08/senato-elettorato-attivo-anche-ai-18enni [12.10.2022].
[4] A.Pedrazzani, L. Pinto, Italian candidates under the Rosato law, „Italian Political Science” 2018, Vol. 13, Issue 1, s. 20-21.
[5] Nuova legge elettorale per l’elezione della Camera dei deputati e del Senato della Repubblica, „Elezioni Politiche” 2018, Progetto Omnia, s. 3-4.
[6] J. A. Gierowski, Historia Włoch, Ossolineum, Warszawa – Wrocław 2004, s. 600-601.
[7] N. Squires, P. Foster, Populist Five Star Movement wins largest share of vote in Italien election, „The Telegraph”, 4.03.2018. Źródło: https://www.telegraph.co.uk/news/2018/03/04/populist-five-star-movement-wins-largest-share-vote-italian/ [12.10.2022].
[8] J. Woźniak, MoVimento Cinque Stelle – produkt włoskiego kryzysu, „Acta Politica” 2014, nr 28, s. 85-89.
[9] Zob. Ł. Wilkoń, The Populist Chameleon: some general considerations on Lega Nord ideology, „Studia Politicae Universitatis Silesiensis” 2016, T. 17, s. 159-165.
[10] S. Ventura, Giorgia Meloni e Fratelli d’Italia. Un partido personalizzato tra destra estrema e destra radicale, Friedrich Ebert Stiftung 2022, s. 5.