Adam Wiedemann
Rok
Maryli Rodowicz
Śnił mi się chłopak, z którym kochałem się 20 lat temu
w winnicy, jedliśmy winogrona i swoją spermę, było
to tak dawno, że przyśnił mi się wyidealizowany,
nieprawdopodobnie śliczny, choć miał na ciele blizny,
które go szpeciły. Miał też skuter, a ja miałem psa,
jechaliśmy z tym psem skuterem, pies nas rozdzielał.
Potem znikł i szukałem go po domu, w którym
spędziłem dzieciństwo, nie było go tam i nigdzie
już go nie ma, choć pewnie cały czas żyje gdzieś
i ciekaw jestem, czy też mu się śnię, pewnie nie.
Jego istnienie jest czymś zarazem konkretnym
i niewyraźnym, wytrąca ze mnie kryształ bycia
tam, wtedy, jest dla mnie najważniejszy, bo go
nie ma, pozostał małym śladem, gdzieś daleko,
i opowiadam o tym ludziom, którymi totalnie pogardzam.
Warszawa, 1.2.21
———————————
Adam Wiedemann (ur. 1967) jest poetą, prozaikiem, tłumaczem, eseistą, krytykiem literackim i muzycznym. Ostatnio wydał książkę poetycką Metro na Żerań (Poznań 2016) oraz dwie eseistyczne: Posłuszność. Przygody muzyczne(Wrocław 2016) i Poczytalność. Przygody literackie (Wrocław 2016). Był laureatem Nagrody Kościelskich (1999) i Nagrody Literackiej Gdynia (2008, za zbiór wierszy Pensum), ponadto trzykrotnie nominowany do Nagrody Nike i Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius. Mieszka w Warszawie.
Publikowany wiersz pochodzi ze zbioru Odżywki i suplementy, który ukaże się w 2022 roku nakładem PIW-u.
———————————
Wiersz wolny to przestrzeń Liberté!, uwzględniająca istotne, najbardziej progresywne i dynamiczne przemiany w polskiej poezji ostatnich lat. Wiersze będą reagować na bieżące wydarzenia, ale i stronić od nich, kiedy czasy wymagają politycznego wyciszenia, a afekty nie są dobrym doradcą w interpretacji rzeczywistości.