W sierpniu 2023 r. w The Guardian, ukazał się artykuł demaskujący wsparcie finansowe ze środków publicznych dla sektora hodowli zwierząt. Te podmioty otrzymują ponad tysiąc razy więcej środków z funduszu rządowego niż rolnicy roślinni, blokując tym samym rolnikom alternatywnym dostęp do środków z Unii Europejskiej.
Mięso i Podatki
Podobnie dzieje się w Stanach Zjednoczonych gdzie gospodarstwa oraz fermy mleczarskie i mięsne otrzymują osiemset razy więcej środków od państwa niż ci uprawiający tylko rośliny. Jednak, jak możemy przeczytać w The Guardian, gdy przyjrzymy się dotacjom oraz regulacjom prawnym zobaczymy, że niektórzy rolnicy zajmujący się hodowlą zwierząt mogą otrzymywać nawet tysiąc dwieście razy więcej środków. Badania opublikowane na łamach One Earth mówią jasno – rolnicy zajmujący się hodowlą zwierząt dostają o wiele większe kwoty dofinansowania. Nierzadko bywa, że fundusze rządowe są przeznaczane w nawet 97% na przemysł hodowlany, co prawie w całości pokrywa zapotrzebowanie finansowe na rozwój tych firm.
Dyskryminacja sektora roślinnego, a także roślinnych sukcesorów mięsa, nabiału i jaj ma się dobrze i przybiera nowe formy. Pieniądze wydane na hodowlę zwierząt tzw. hodowlanych w Stanach Zjednoczonych przez rząd były sto dziewięćdziesiąt razy wyższe niż na ich roślinne alternatywy, zaś w samej Unii Europejskiej fundusze przeznaczone na hodowlę były aż trzy razy wyższe. Jak podkreśla profesor Eric Lambin, przez wpływ polityków i polityczek na rolnictwo w Stanach Zjednoczonych oraz Unii Europejskiej, siła sektora hodowlanego jest wciąż ogromna. Dopóki wspierać będziemy rolnictwo oparte na produktach pochodzenia zwierzęcego, kryzys klimatyczny będzie się stale pogłębiał. Potrzebujemy krytycznego podejścia i odejścia od finansowania tych, którzy szkodzą planecie, ludziom i zwierzętom.
Inwestowanie w roślinne źródła białka dla ludzi jest kluczowe w walce ze zmianami klimatu, których efekty coraz dotkliwiej odczuwamy. Wegańskie rolnictwo może dać gospodarce ogromne korzyści rozwojowe, chociażby dlatego, że białko pochodzenia roślinnego jest o wiele bardziej wydajne, przy mniejszej eksploatacji terenu oraz zasobów, takich jak woda. By “wyprodukować” 500 gram wołowiny potrzeba 1650 litrów wody, tymczasem do wyhodowania tej samej ilości jadalnej mieszanki warzyw konieczne jest jedyne 75,5 litra wody.
Problem nazewnictwa
Dyskryminacja rolnictwa opartego na wytwarzaniu roślinnych alternatyw mięsa, nabiału i jaj przebiega wielotorowo. Z jednej strony mamy nieustający problem niedofinansowania roślinnych start-upów, ale wciąż także mało mówi się o problemie z nazewnictwem dla alternatyw mięsa i nabiału. System blokuje stosowanie takich określeń jak “mleko”, “ser” czy “jogurt”, kiedy mówi się o roślinnych sukcesorach nabiału. W 2013 r. wydano Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) Nr 1308/2013 z 17 grudnia 2013 r. o wspólnej organizacji rynków produktów rolnych. Rozporządzenie zostało zaproponowane przez Érica Andrieu, byłego posła do Parlamentu Europejskiego z ugrupowania Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów (S&D) już w 2013 roku. Walka o poprawki: nr 165 – o zamiennikach produktów mięsnych i 171 o zamiennikach produktów mlecznych trwała aż do 2021 r. i wygrał ją sektor roślinnych zamienników mięsa i nabiału. Niestety jest to zwycięstwo nadal dość pozorne – roślinne zamienniki nabiału nie mogą nazywać się mlekiem, serem czy jogurtem zaś w wielu państwach członkowskich UE w tym w Polsce lobby mięsne rozpoczyna walkę o cenzurę wegańskich kiełbasek.
Weganizm a zdrowie ludzi i planety
Mimo faktu, że przy zachowaniu zbilansowanej diety roślinne zamienniki są lepsze dla naszego zdrowia oraz planety, wytyczne dotyczące prawidłowego żywienia wciąż o tym milczą, unikając prawdy o katastrofalnym wpływie mięsa oraz produktów mlecznych na zdrowie ludzi oraz na środowisko naturalne. Mięso ma także negatywny wpływ na ludzkie zdrowie, a mimo to jest ciągle finansowane. Wegański styl życia jest w dalszym ciągu prześladowany przez środowisko medyczne w wielu krajach na świecie.
Wyjątek stanowią kraje północy – Dania, Islandia, Szwecja, Norwegia, Finlandia, gdzie system żywienia uległ ogromnej zmianie właśnie za sprawą nowych wytycznych, dzięki którym dieta wzbogacona o produkty roślinne jest promowana jako zdrowsza alternatywa dla obecnego stylu życia. Warte uwagi jest również to, że jednym z celów zmiany w systemie żywienia są nie tylko walory zdrowotne żywności opartej na produktach roślinnych, ale także pozytywny wpływ na środowisko naturalne. Jest to największa rewolucja na rynku spożywczym w niemal czterdziestoletniej historii The Nordic Nutrition Recommendations. Motywacją do zmiany podejścia była dieta bezpieczna nie tylko dla ludzi, ale także zwierząt:
“Raport jest poparty dowodami naukowymi, które pokazują, że zdrowa dieta jest także zrównoważona. Synergie mogą być tworzone pomiędzy zdrowiem a środowiskiem w perspektywie zmian naszego systemu konsumenckiego”, poświadczył Rune Blomhoff, lider projektu dla Nordic Nutrition Recommendations 2023 oraz profesor Uniwersytetu w Oslo.
Faktem jest, że całkowite wyeliminowanie z naszej diety produktów pochodzenia zwierzęcego może znacząco wpłynąć na zatrzymanie postępujących zmian klimatu, ze względu na to, że produkcja mięsa odpowiada za aż 15% emisji gazów cieplarnianych. Dodatkowo, dieta roślinna to mniejsze zużycie wody, mniej zanieczyszczeń oraz mniejsze wylesianie terenu. To dla nas najprostsza droga do zredukowania negatywnego wpływu człowieka na przyrodę. Jako Green REV Institute żądamy, by pójść o krok dalej i całkowicie przetransformować obecny system żywienia.
AgriWatch
Green REV Institute kontroluje czy wsparcie ze środków publicznych wspiera zanieczyszczających, czyli sektor hodowlany. Sprawdzamy, czy fermy przemysłowe mogą liczyć na wsparcie w ramach Wspólnej Polityki Rolnej czy funduszy strukturalnych, które w latach 2023 -2027 powinny wspierać realizację Europejskiego Zielonego Ładu a nie #BigAnimalAgriculture. Dane pozyskane z lat 2014-2020, czyli poprzedniego okresu budżetowania Unii Europejskiej niestety nie pozostawiają złudzeń co do stosowanych praktyk wsparcia ferm i rolnictwa zwierzęcego. Dzięki środkom publicznym niezmiennie finansowane są kampanie promujące spożycie mięsa i nabiału oraz inwestycje na fermach przemysłowych.
Anna Spurek, COO Green REV Institute: “Nasze działania to po prostu mówienie sprawdzamy. Sprawdzamy czy podatki obywateli i obywatelek UE są wydawane tak by zabezpieczyć ich przyszłość, ratować planetę, adaptować się do zmian klimatu czy jednak, niestety – stanowią finansowe paliwo dla katastrofy klimatycznej i społecznej. Prace nad nową Wspólną Polityką Rolną po 2030 roku już się zaczynają, dlatego pilnujemy, żeby WPR realizowała cele w obszarze dostępu do zdrowej żywności i dla planety.”
Czy faktycznie Wspólna Polityka Rolna, legislacja i fundusze UE zaczną wspierać sektor żywności roślinnej w duchu strategii Od pola do stołu? Zbliżające się wybory do Parlamentu Europejskiego wzbudzają nadzieję na zmianę i obawy, że wola reform i transformacji ustąpi na rzecz pragmatyzmu wyborczego i chęci wspierania status quo kosztem ludzi i planety.
Autor zdjęcia: Artem Beliaikin
________
Fundacja Liberté! zaprasza na Igrzyska Wolności 2023 „Punkt zwrotny”! 15-17.09.2023, EC1 w Łodzi. Partnerami strategicznymi wydarzenia są: Miasto Łódź oraz Łódzkie Centrum Wydarzeń. Więcej informacji na: https://igrzyskawolnosci.pl/